Spis treści
Łukasz Garczewski kandydatem na prezydenta Poznania
Kandydat komitetu Społeczny Poznań sam o sobie mówi, że jest społecznikiem, politykiem i managerem. Zawodowo zajmuje się komunikacją i zarządzaniem oraz usprawnianiem procesów. Kandydat komitetu, będący osobą z niepełnosprawnością, właśnie wspieraniu osób ze specjalnymi potrzebami zajmuje się najczęściej. Interesuje go także poprawianie miasta. Zasiada w Radzie Osiedla Rataje.
- To była trudna decyzja, bo kampania prezydencka to zupełnie inna kampania niż ta do rady miasta. Dostałem ogromne wsparcie i zachętę od osób z komitetu i bardzo mi miło, że takim zaufaniem mnie obdarzyli - stwierdził Łukasz Garczewski.
Podkreślał, że najważniejsze w jego kampanii będzie, aby poznaniacy odzyskali kontrolę nad swoim miastem. Tymczasem tej kontroli dzisiaj im brakuje i o wszystko muszą oni walczyć.
- Nie tak to powinno wyglądać. Każdy powinien mieć możliwość zabrania głosu i zmiany rzeczywistości na lepsze. Jacek Jaśkowiak to nie jest dobry gospodarz Poznania. Mieszkańcy o tym wiedzą i moim zadaniem nie będzie przekonanie o tym Poznaniaków, a pokazanie, że jest alternatywa - podkreślał Łukasz Garczewski.
Kandydat na prezydenta Poznania: będziemy wychodzić na ulice
Zapowiedział, że kampanię wyborczą będą oni przeprowadzali przede wszystkim wśród mieszkańców. - Mamy wielu młodych ludzi, ale także znajomych włączających się w kampanię. Ona jest robiona bardzo oddolnie i w taki sposób, w jaki powinna wyglądać demokracja na najniższym, samorządowym poziomie - poinformował kandydat.
Wytłumaczył także, dlaczego Partia Razem nie zdecydowała się na start w wyborach samorządowych w Poznaniu z list Nowej Lewicy.
- Były prowadzone różne rozmowy, również z Nową Lewicą w Poznaniu. Niestety nie doszliśmy do porozumienia, również przez obecność na listach Nowej Lewicy osób, które niby w kampanii wyborczej krytykują Jacka Jaśkowiaka, a później przez całą kadencję głosują za jego pomysłami i za jego stylem rządzenia. To jest dla nas nieakceptowalne - podkreślił.
"Schizofrenia polityczna" kandydata na prezydenta Poznania
Zapytany o plakat Jacka Jaśkowiaka z radną Dorota Bonk-Hammermaister odpowiedział, że godzi to w wiarygodność zarówno jej jako kandydatki Lewicy, jak i samego prezydenta.
- To jest przedziwne, że kandydatka startująca z komitetu nominalnie przeciwnemu Jackowi Jaśkowiakowi reklamuje kandydata, którego będzie krytykować. To jest polityczna schizofrenia i bardzo źle świadczy o wiarogodności pani radnej Bonk-Hammermaister, ale również o wiarygodności Jacka Jaśkowiaka - podsumował.
Tak wyglądała wielka budowa Poznania! Zobacz wyjątkowe zdjęc...
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie - Trzcianka:

Obserwuj nas także na Google News