Aktualizacja, 16.09:
Świadkowie zdarzenia opowiadają, że w wyniku eksplozji, ze stoiska z militariami "wyleciały" noże i tasaki.
Niebezpieczne przedmioty znalazły się po drugiej stronie ulicy.
- To cud, że praktycznie nikt nie ucierpiał. Wszędzie pełno żelastwa. Gdyby to się wydarzyło w normalny dzień, a nie w niedzielę to ofiar byłyby dziesiątki - mówił jeden ze świadków.
Według służb ratowniczych, ranne zostały dwie osoby, a jedną osobę hospitalizowano w stanie szoku wywołanego zdarzeniem.
Aktualizacja:
Krótko po godz. 14, północno-zachodnią częścią miasta wstrząsnął głośny wybuch. Szybko okazało się, że u zbiegu ulic Wojska Polskiego i Kruczkowskiego, tuż przy granicy z Niemcami, doszło do eksplozji straganu z fajerwerkami.
Na miejsce udała się jednostka straży pożarnej Marynarki Wojennej oraz dwie Państwowej Straży Pożarnej. W wyniku wybuchu zniszczone zostały trzy stragany, kilka kolejnych poważnie ucierpiało.
Uszkodzony został też zaparkowany obok samochód osobowy. Straty mogą być większe, obok znajdują się kolejne budki i stragany handlowe, które mogły ucierpieć w trakcie akcji gaśniczej. Przez cały czas w dopalającym się straganie wybuchały kolejne petardy i sztuczne ognie.
Według Oficera Prasowego PSP w Świnoujściu, mł. kpt. Marcina Kubasa, nikt w wyniku tego zdarzenia nie ucierpiał.
Ulica Wojska Polskiego na odcinku między Bałtycką a Roosevelta jest zablokowana, dojazd do granicy jest utrudniony.
Tuż przy skrzyżowaniu z ulicą Kruczkowskiego doszło do eksplozji straganu z materiałami pirotechnicznymi.
Znajdujące się obok trzy stragany również uległy całkowitemu zniszczeniu, kilka kolejnych zostało poważnie uszkodzonych.
Ucierpiały także zaparkowane nieopodal samochody.
W akcji biorą udział trzy zastępy zastępy straży pożarnej, w tym jedna marynarki wojennej.
- Nie ma ofiar - informuje mł. kpt. Marcin Kubas, Oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Świnoujściu.
Wkrótce więcej informacji
Polecamy na gs24.pl!
Przebudowa dworca Szczecin Główny. Jak postępują prace [zdjęcia]