Wybuch w zakładach zbrojeniowych Mesko. Prokuratura wszczęła śledztwo. Co było przyczyną eksplozji w Mesko, w której zginął człowiek?

Marcin Koziestański
Zakłady zbrojeniowe Mesko w Skarżysku-Kamiennej
Zakłady zbrojeniowe Mesko w Skarżysku-Kamiennej fot. PAP/Piotr Polak
Prokuratura Rejonowa w Skarżysku – Kamiennej prowadzi śledztwo w sprawie zaistniałego na terenie jednej z hal zakładów Mesko S.A. wypadku ze skutkiem śmiertelnym i nieumyślnego sprowadzenia pożaru.

Portal i.pl o sprawie informował dokładnie miesiąc temu. Zdarzenie miało miejsce 10 czerwca około godz. 11.00, podczas wykonywanych przez trzech pracowników czynności związanych z przemieszczaniem pojemników po paliwie rakietowym. Gdy doszło do wybuchu pożaru, na hali przebywali dwaj pracownicy w wieku 59 i 45 lat.

Starszy z mężczyzn, w następstwie odniesionych obrażeń, poniósł śmierć na miejscu, młodszy uległ zatruciu dymem i został niezwłocznie przewieziony do Szpitala Powiatowego w Skarżysku – Kamiennej, gdzie udzielono mu pomocy medycznej, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Powstały pożar ugasiła zakładowa straż pożarna.

Co było przyczyną wybuchu?

Jeszcze tego samego dnia zostały przeprowadzone przez prokuratora oględziny zwłok, które zabezpieczono do sekcji. Z uwagi na to, iż na miejscu zdarzenia istniało potencjalne zagrożenie wybuchem nowego pożaru, czynności oględzin samego miejsca prowadzone były przy użyciu specjalistycznego robota ze skanerem.

W sprawie przesłuchano już także kilku świadków, w tym rannego 45-latka oraz zabezpieczono monitoring. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że doszło do nieszczęśliwego wypadku przy pracy z pojemnikami po paliwie rakietowym i powstania pożaru wewnątrz hali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl