Na lotnisku w Gliwicach rozbił się prywatny samolot
Na lotnisku w Gliwicach rozbił się prywatny samolot. To model AT-3 – nieduży, dwumiejscowy samolot szkolno-treningowy. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 11 kwietnia, po godzinie 13.
ZOBACZ ZDJĘCIA
W sieci pojawiło się nagranie z wypadku: maszyna przy podchodzeniu do lądowania obróciła się – prawdopodobnie z powodu silnego wiatru – na skrzydło i uderzyła w ziemię, następnie kilka razy przekoziołkowała.
Nie przeocz
- W awionetce była jedna osoba - pilot, który opuścił samolot o własnych siłach. Pomocy udzieliła mu wezwana na miejsce załoga pogotowia, ale nie stwierdzono konieczności hospitalizacji – mówi kpt. Damian Dudek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach.
Na miejscu interweniowały w sumie cztery zastępy straży pożarnej.
Na stronie facebookowej Dzisiaj w Gliwicach opublikowano film Joli Kozak.
Maszyna w wyniku wypadku uległa całkowitemu zniszczeniu. - To prywatny samolot typu AT3, który stacjonował na lotnisku w Gliwicach, ale pilot nie jest członkiem aeroklubu – potwierdza Sławomir Adamczyk kierownik szkolenia Aeroklubu Gliwice.
Jak dodaje na lotnisku jest już policja i Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która ma wyjaśnić przyczynę zdarzenia. - Na ostateczne wnioski jest jeszcze za wcześnie, ale dziś jest bardzo silny wiatr i to najprawdopodobniej on przyczynił się do wypadku – mówi Adamczyk.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
