Do wypadku doszło przed godziną 20 na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej numer 985 relacji Tarnobrzeg - Mielec z ulicą Mickiewicza prowadzącą z Baranowa Sandomierskiego (przecinającą DW 985) do centrum Suchorzowa.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że drogą od Baranowa Sandomierskiego jechało audi, którym podróżowały cztery osoby - mężczyzna (kierowca) oraz dwie kobiety i półtoraroczne dziecko. Drogą główną natomiast w kierunku Mielca jechała ciężarówka Iveco z przyczepą, natomiast z przeciwnej strony (w kierunku Tarnobrzega) seatem podróżowały cztery osoby - dwóch młodych mężczyzn oraz dwie młode kobiety, mieszkańcy gminy Baranów Sandomierski.
Do wypadku najprawdopodobniej doprowadził kierowca audi, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy seata jadącemu z jego prawej strony. W wyniku bocznego uderzenia audi zostało zepchnięte na lewy pas ruchu, gdzie czołowo zderzyło się z ciężarówką.
Dwie kobiety podróżujące audi (jedna z przodu, druga na tylnym siedzeniu) zostały zakleszczone w samochodzie. Uwolnili je dopiero strażacy, przekazując ratownikom medycznym. W sumie z dziewięciu osób uczestniczących w wypadku do szpitali przetransportowano osiem osób, w tym małe dziecko. Z wypadku bez szwanku wyszedł kierowca ciężarówki.
Na miejscu wypadku ogromne wrażenie robił widok ratowniczki medycznej trzymającej na rękach śpiące małe dziecko uczestniczące w wypadku. Na szczęście najprawdopodobniej nie odniosło obrażeń, ale zostało przewiezione do szpitala na badania.
![Wypadek w Suchorzowie. Zderzyły się dwa auta osobowe i ciężarówka. 8 osób rannych, w tym kilkunastomiesięczne dziecko [ZDJĘCIA]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/f9/59/6085cc437c6c6_p.jpg?1619381316)
W pewnym momencie na zdarzeniu pojawił się ksiądz - jeden z przejeżdżających akurat w pobliżu kierowców. Zapytał ratowników, czy może potrzebne jest któremuś z uczestników wsparcie kapłana i udzielenie sakramentu namaszczenia chorych. Usłyszał, że na szczęście wszystko wskazuje na to, iż żaden z uczestników wypadku nie doznał obrażeń zagrażających bezpośrednio jego życiu.
Na miejscu wypadku interweniowało kilka zastępów straży pożarnej z Tarnobrzega oraz gminy Baranów Sandomierski, ekipy sześciu ambulansów z Tarnobrzega, Nowej Dęby, Sandomierza i Mielca, kilka patroli policji z Tarnobrzega (w tym zespół techników). Policjanci z Nowej Dęby kierowali samochody na objazdy na wiadukcie w Tarnobrzegu - Nagnajowie, bowiem droga została zablokowana na kilka godzin.
Wypadek w Suchorzowie. Zderzyły się dwa auta osobowe i cięża...
