Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 8:25 w rejonie, gdzie ul. Wyszyńskiego przechodzi w ul. Królewską. Kierowca podróżujący wypożyczonym autem stracił panowanie nad pojazdem, staranował trzy słupki i znak drogowy, wjechał na chodnik, a następnie uderzył w mur przy archikatedrze lubelskiej. Siła uderzenia była duża. Policjanci informują, że w aucie wystrzeliła poduszka powietrzna.
Na szczęście na chodniku nie było pieszych.
Policję o zdarzeniu poinformował świadek. Funkcjonariusze wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Mężczyzna został przebadany alkomatem. Urządzenie wykazało dwa promile. - Mężczyzna utrzymywał, że to nie on prowadził auto. Przeczą temu słowa świadków - mówi Andrzej Fijołek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Funkcjonariusze informują, że 29-latek ma niemieckie obywatelstwo, a pochodzi z Mongolii.
Z policyjnych ustaleń wynika, że w aucie podróżowała także kobieta. Uciekła jednak z miejsca kolizji.
Policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności zdarzenia.
Stoisz w korku, widzisz wypadek? Jesteś świadkiem ważnego zdarzenia? Poinformuj o tym innych! Na sygnały o wydarzeniach, zdjęcia i wideo czekamy pod adresem: [email protected]