Najbliższy rywal Biało-Czerwonych pełny nadziei!
- To będzie piąty mecz w historii naszych spotkań, które wszystkie przegraliśmy, we wrześniu w Warszawie przy 54 tysiącach widzów długo byliśmy blisko sensacji, lecz dyskusyjny rzut karny złamał nam kręgosłup, a Robert Lewandowski zgasił dwiema bramkami nasze marzenia - napisał portal in.fo.
- Teraz nie będzie go w Torshavn z powodu kontuzji, lecz Polska ma wielu innych świetnych piłkarzy. Natomiast naszym atutem może być pogoda, do której o tej prze roku jesteśmy przyzwyczajeni - dodano.
Pogoda ma pomóc gospodarzom
Według norweskiego instytutu meteorologicznego YR, monitorującego platformy wiertnicze na Morzu Północnym, w czwartek w Torshavn w godzinach meczu temperatura wyniesie maksimum osiem stopni i będzie padał deszcz, co przy towarzyszącym zimnym wietrze sprawi, że temperatura odczuwalna będzie jeszcze niższa.
- Biorąc pod uwagę psychiczne nastawienie naszej drużyny, zwłaszcza po dobrym meczu w Warszawie, a także pogodę, mamy nadzieję na wygraną w tym meczu - skomentowano.
Nie było tajemnicą przed losowaniem grup eliminacyjnych, że spotkanie z Wyspami Owczymi w okresie jesiennym na terenie rywala będzie potwornie ciężkie dla piłkarzy m.in. przez pogodę, która w tym okresie jest bardzo niekorzystana na całym terytorium naszego najbliższego rywala. W momencie, gdy samolot lądowałby z kadrowiczami na pokładzie na lotnisku Vagar podmuchy wiatru według prognoz mogą sięgać nawet do 20 m/s.
Następnie na konferencji prasowej potwierdził te doniesienia rzecznik PZPN oraz team manager Jakub Kwiatkowski.
- Bezpieczeństwo lotu i drużyny jest najważniejsze. Byliśmy w kontakcie z linią lotnicza, która będzie odpowiadała za przelot. Ze względu na to, że wiedzieliśmy, że mogą być trudne warunki, lecimy linią lotniczą, która na co dzień operuje na tym lotnisku
- wyjaśnił Kwiatkowski.
Wylot kadrowiczów w takim razie w środę o 8:20 lotem czarterowym. Na miejscu odbędzie się oficjalna konferencja prasowa oraz trening na stadionie meczowym.
(PAP.oprac.własne)
REPREZENTACJA w GOL24
Czesław Michniewicz, Dawid Szwarga, Kosta Runjaić. Tak wyglą...
