Mieszkaniec województwa podkarpackiego 23 grudnia, umówił się z dwiema prostytutkami. Przyjechał do Rzeszowa. Spotkanie z kobietami, zakończyło się dla niego boleśnie. Wyszedł z niego z trzema widelcami wbitymi w cewkę moczową. Mężczyzna trafił do szpitala, a szpital zgłosił sprawę na posterunek policji w Przeworsku. Ta sprawę skierowała do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, bo spotkanie i „atak” miały miejsce właśnie tu.
– Tak, przyjęliśmy takie zgłoszenie 27 grudnia – potwierdza Adam Szeląg, rzecznik prasowy KMP. – Sprawę przekazaliśmy Prokuraturze Rejonowej w Rzeszowie. Ze względu na dobro śledztwa i pokrzywdzonego, nie udzielamy informacji o szczegółach tej sprawy – dodaje.
CZYTAJ TEŻ: Domy rozpusty z Rzeszowa znikają, ale seksbiznes kwitnie
Jak pisał "Super Express" widelce w penisie, miały być karą za to, że mężczyzna zażądał od prostytutek zwrotu pieniędzy. A zażądał ich ponieważ nie „stanął” na wysokości zadania. Panie, miały mężczyznę związać i wcisnąć mu do cewki moczowej trzy rączki plastikowych widelców.
zobacz też: Działali w jednej trzeciej kraju, mieli call center. Policja zlikwidowała wielką sekskorporację
Źródło:TVN24/x-news