- Sąd oddalił w całości wniosek Prokuratury Rejonowej w Nysie - informuje mec. Michał Wyjatek, przedstawiciel prawny Mohammeda S.
Nyska prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o zmianę prawomocnego już postanowienia, nakazującego wydanie 8-letniej Yasminy do ojca, Marokańczyka mieszkającego we Włoszech.
Wcześniej Sąd Rejonowy w Nysie i Sąd Okręgowy w Opolu uznały, że matka dziecka dopuściła się do rodzicielskiego porwania córki z Włoch do Polski i nakazały powrót dziecka do Włoch.
Prokuratura powołała się jednak na dobro dziecka, uzasadniając że powinno zostać z matką w Polsce.
Domagała się także tzw. tymczasowego zabezpieczenia, czyli nakazania, aby do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy Yasmina pozostała przy matce w Polsce.
Piątkowe postanowienie sądu nie jest prawomocne i ostateczne. Może być zaskarżone do Sądu Apelacyjnego.
Matka dziewczynki Katarzyna Nowak opublikowała w internecie dramatyczne wystąpienie, w którym mówi: Po raz kolejny polski sąd chce oddać moją córkę. Rzucają się na kolana przed Arabem, sadystą, który znęcał się fizycznie nade mną i nad moimi dziećmi. (...) Matko Boska! Ludzie dlaczego mi to robicie?
Mohammed S. został w tym roku uniewinniony przez sąd w Rovigo we Włoszech od zarzutu znęcania się nad Katarzyną Nowak i jej starszymi dziećmi.
OPOLSKIE INFO - 12.10.2018