Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 12:30 w na terenie gm. Ludwin. - Dyżurny łęczyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierującego. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci. Jak się okazało mieszkaniec gm. Puchaczów, podróżował swoim autem za oplem corsa. Pojazd ten jechał tzw. "wężykiem" zmuszając innych uczestników ruchu do zjeżdżania na pobocze - informuje Magdalena Krasna z policji w Łęcznej.
Kierowca opla wjechał w drogę dojazdową i się tam zatrzymał. Wtedy drugi kierowca podbiegł do niego i uniemożliwił mu dalszą jazdę.
- Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, okazało się, że kierujący oplem uciekł do swojego domu. Po chwili wyszedł do funkcjonariuszy i potwierdził, że to on kierował autem. Policjanci sprawdzili trzeźwość 57–letniego mieszkańca gm. Ludwin. Mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy - dodaje Krasna.
Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
