To młody pies w typie jamnika. Miał niebieską półzaciskową obrożę wraz z krótką czarną smyczą. Zwłoki psa znajdowały się w białym worku.
Kamil Gocan z Miasteckiego Stowarzyszenia Bezdomny Kundelek powiedział nam, że nie zauważył zewnętrznych obrażeń u psa.
- Przyczynę śmierci czworonoga ma wyjaśnić sekcja przeprowadzona w miasteckim gabinecie weterynaryjnym. Zwracamy się z prośbą o pomoc w ustaleniu właściciela psa. Prosimy o kontakt z nami albo z policją. Gwarantujemy anonimowość - oznajmia Kamil Gocan.
Telefon kontaktowy do Bezdomnego Kundelka to: 518 739 902
Miastecka policja wszczęła postępowanie w tej sprawie. Na miejscu był policyjny technik.
Za zabicie, znęcanie się nad zwierzętami, nie tylko psami, grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat. Stowarzyszenie ogłosiło na swoim koncie na FB, że jest nagroda w wysokości 2000 zł za wskazanie sprawcy tego czynu.
