Za nami pierwsza w historii gala KSW w Lublinie. Zobacz zdjęcia

SZUPTI
fot. materiały federacji KSW
W sobotę w hali Globus odbyła się gala KSW 48. Po raz pierwszy w historii ta federacja pojawiła się w Lublinie. Co ciekawe aż siedem z ośmiu pojedynków zakończyło się przed czasem. W walce wieczoru po tymczasowy pas w kategorii piórkowej sięgnął Francuz Salahdine Parnasse, który w drugiej rundzie znokautował Romana Szymańskiego. Fenomenalny zawodnik z Francji, który jest niepokonany w zawodowej karierze od początku kontrolował potyczkę, zaskakując Polaka kopnięciami, szybkością i zwinnością.

W Lublinie do klatki powróciła również legenda KSW Łukasz Jurkowski, który wznowił karierę przed trzema laty. “Juras” zmierzył się z Chorwatem Stjepanem Bekavacem i udanie zrewanżował się rywalowi za porażkę sprzed 14 lat. Jurkowski po nieco ponad minucie mógł unieść ręce w geście triumfu po kontuzji odniesionej przez Bekavaca.

KSW 48. W walce wieczoru rękawice skrzyżują Roman Szymański i Salahdine Parnasse

KSW 48. Oficjalne ważenie przed galą w Lublinie. Zobacz zdjęcia!

– Los bywa okrutny tak naprawdę, ale tak niestety jest. Mam trochę niedosyt, bowiem już od samego początku, jak wiedziałem, że będzie to Stjepan w głowie miałem zwycięstwo przez nokaut. Przygotowaliśmy zresztą na to parę schematów. Nawet mu sierp jeden taki siadł, zresztą mam połamaną rękę i jadę zaraz do szpitala – powiedział po walce Łukasz Jurkowski.

– W naszych potyczkach jest więc remis 1:1 i być może jeszcze gdzieś się spotkamy. Może nie będzie to na oficjalnych galach, ale gdzieś między Polską, a Chorwacją. Wyjaśnimy sobie wszystko, gdyż Stjepan to porządny i spoko gość. Fajnie, że zrobiliśmy tutaj tę walkę, tylko szkoda, że tak krótko i tak mało widowiskowo.  Nie ma co jednak teraz gdybać, najważniejsze, że zdrowy schodzę z klatki. Ręka pójdzie w gips, a nos się naprostuje, bo chyba też jest złamany. To trochę dla mnie dziwne, gdyż ponad 20 lat uprawiam sporty walki i pierwszy raz ktoś mi nos przestawił – dodał “Juras”.

W sobotniej gali wystąpili także zawodnicy z województwa lubelskiego: Cezary Kęsik i Hubert Szymajda. Urodzony w Puławach Kęsik, zwany “Lubelskim Czołgiem” efektownie zadebiutował w największej europejskiej organizacji MMA. Zdominował on już w pierwszej rundzie w parterze Jakuba Kamieniarza i zakończył pojedynek potężnymi cepami.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

– Działa były super naładowane i mój przeciwnik bardzo to odczuł. To naprawdę niezwykłe doświadczenie dla mnie i teraz jeszcze bardziej jestem przekonany, że mam potężne uderzenie w ręce – mówi Cezary Kęsik. – Na razie nie wybiegam za daleko w przyszłość, ale wiadomo, że każdy zawodnik dąży do tego, aby mieć pas danej organizacji w której walczy. Czas pokaże, co dalej. Teraz chcę trochę odpocząć i zregenerować się, gdyż bardzo ciężko przepracowałem okres przygotowawczy. W tym roku na pewno jednak zawalczę – dodaje.

Z kolei Szymajda, reprezentujący klub Dziki Wschód Biała Podlaska przegrał swoje starcie z Rosjaninem Szamiłem Musajewem. Co prawda, “Małpa” z impetem ruszył na zawodnika z Moskwy, jednak ten sprowadził go do parteru, obijając twarz bialczanina. Sędzia zadecydował więc o przerwaniu walki.

WYNIKI WALK

Walka wieczoru:
65,8 kg: Salahdine Parnasse pokonał Romana Szymańskiego przez TKO (ciosy), Runda 2 - walka o pas tymczasowy wagi piórkowej

Karta główna:
93 kg: Łukasz Jurkowski pok. Stjepana Bekavaca przez TKO (kontuzja), Runda 1
70,3 kg: Marian Ziółkowski pok. Gracjana Szadzińskiego przez jednogłośną decyzję
65,8 kg: Filip Pejic pok. Filipa Wolańskiego przez TKO (ciosy), Runda 2
77,1 kg: Michał Michalski pok. Savo Lazicia przez nokaut (ciosy), Runda 2
83,9 kg: Cezary Kęsik pok. Jakuba Kamieniarza przez TKO (ciosy), Runda 1

Karta wstępna:
70,3 kg: Szamil Musajew pok. Huberta Szymajdę przez TKO (ciosy), Runda 1
61,2 kg: Sebastian Przybysz pok. Bogdana Barbu przez TKO (ciosy), Runda 1

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
I ta piekielna firma ( KSW ) dopadła Lublin? A co to ma wspólnego ze sportem. Było nie było: wal, kop w to głupie ryło i OK.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl