Za rakietowym terrorem stoi generał Siergiej Surowikin. Nowy dowódca sił rosyjskich na Ukrainie, ulubieniec partii wojny

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Grudzień 2017, Kreml. Spotkanie z weteranami operacji syryjskiej. Generał Surowikin i prezydent Putin
Grudzień 2017, Kreml. Spotkanie z weteranami operacji syryjskiej. Generał Surowikin i prezydent Putin kremlin.ru
Zmasowane uderzenie rakietowe na cywilne cele Ukrainy nie zaskakuje. Wszak nowym dowódcą sił rosyjskich walczących z Ukraińcami został generał Siergiej Surowikin znany z taktyki terroryzowania ludności cywilnej w Syrii.

Wbrew popularnej opinii, zmasowana poniedziałkowa ofensywa rakietowa Rosjan nie jest zemstą za atak na Most Krymski. To znaczy, tak też ją można traktować, ale to tylko zbieg okoliczności. Przygotowania do powietrznej operacji przeciwko Ukrainie rozpoczęły się wcześniej, już po ostatnich klęskach Rosjan na lądzie. I fakt postawienia na czele wszystkich rosyjskich sił walczących z Ukrainą dowódcy sił powietrznych tylko potwierdza, że to nie najnowszy plan. Co więcej, wskazuje, że na poniedziałkowych nalotach się nie skończy, że to początek dłuższej poważnej kampanii powietrznej Rosji.

Ulubieniec partii wojny

Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło decyzję o obsadzeniu stanowiska dowódcy sił na Ukrainie 8 października. Nowością jest nie tylko postać dowódcy, ale też sam fakt, że po raz pierwszy oficjalnie Moskwa ogłosiła, że jest tylko jeden dowódca wszystkich sił rosyjskich na Ukrainie. Do tej pory, od 24 lutego, zawsze była mowa o kilku dowódcach poszczególnych dużych zgrupowań/frontów. Oczywiście była historia generała Aleksandra Dwornikowa, też weterana z Syrii, który na początku kwietnia miał być wyznaczony głównodowodzącym wszystkimi siłami na Ukrainie, ale to były tylko doniesienia nieoficjalne. Moskwa nigdy tego nie potwierdziła.

Generał uchodzi za bliskiego doradcę wojskowego Putina. To Surowikin był pomysłodawcą bombardowania cywilnej infrastruktury technicznej na Ukrainie, na wzór podobnych działań w Syrii, gdzie podlegle generałowi siły dokonywały zmasowanego ostrzału miast, w którym zginęły tysiące cywili. Nominację Surowikina z radością przyjęli zwolennicy zaostrzenia wojny z Ukrainą, z Ramzanem Kadyrowem i Jewgienijem Prigożinem na czele. Kadyrow uważa generała za "doświadczonego, obdarzonego silną wolą i dalekowzrocznego dowódcę", który poprawi sytuację na Ukrainie. Prigożin, założyciel Grupy Wagnera, nazwał Surowikina „postacią legendarną”. Kim jest i jak wyglądała dotychczasowa kariera człowieka, za którym Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wydała właśnie list gończy?

Kłopoty z prawem

55-letni Surowikin pochodzi z Nowosybirska. Po ukończeniu zasadniczej służby wojskowej pozostał w armii, wtedy jeszcze sowieckiej. Związał się od początku z siłami lądowymi. Krytycy Surowikina przypominają jego niechlubną rolę w krwawych wydarzeniach puczu sierpniowego 1991. Gdy w Moskwie doszło do starć sił lojalnych wobec twardogłowych puczystów ze zwolennikami Borysa Jelcyna, do centrum miasta wezwano wojskowe pododdziały stacjonujące pod stolicą. Jedną z kolumn pojazdów opancerzonych słynnej Dywizji Tamańskiej dowodził kapitan Surowikin. W pobliżu tunelu przy obwodnicy moskiewskiej drogę żołnierzom zastąpili zwolennicy Jelcyna. Surowikin zażądał przejścia i oddał strzały ostrzegawcze, ale w stronę wojskowych rzucano kamieniami i butelkami. Wówczas oficer wydał rozkaz przebicia się przez tłum. Pod kołami transporterów zginęło trzech demonstrantów. Po puczu, który upadł bardzo szybko, Surowikin spędził ponad pół roku w areszcie czekają na proces. Ostatecznie jednak zarzuty wobec niego wycofano, uzasadniając to tym, że wykonywał rozkazy. To nie był ostatni jego problem z prawem.

W 1995 roku, będąc studentem akademii wojskowej (wcześniej zdążył wziąć udział w rosyjskiej operacji wojskowej w pogrążonym w wojnie domowej Tadżykistanie), Surowikin stanął przed sądem pod zarzutem sprzedaży pistoletu. Nie przyznał się do winy i twierdził, że został wrobiony. Sąd wojskowy garnizonu moskiewskiego uznał go jednak za winnego. Surowikin otrzymał wyrok jednego roku więzienia w zawieszeniu, z którego później jednak zrezygnowano. W 2002 roku Surowikin ukończył Akademię Wojskową Sztabu Generalnego i już po dwóch latach znów stał się bohaterem skandalu. Pełniąc funkcję dowódcy dywizji w Jekaterynburgu, wezwał do gabinetu swojego zastępcę, pułkownika Andrieja Sztokala. Ten zastrzelił się w gabinecie po burzliwej rozmowie.

Od Czeczenii do Donbasu

W czerwcu 2004 roku Surowikin zostaje dowódcą 42. Dywizji Zmotoryzowanej dyslokowanej w Czeczenii. Trwa jeszcze tzw. druga wojna czeczeńska. Rosjanie już dawno opanowali sytuację w republice, ale wciąż aktywna w górach jest partyzantka. W tym okresie podkomendni Surowikina byli kilkukrotnie oskarżani o nadużycia. Najgłośniejszą sprawą była tzw. zaczystka we wsi Borodzinowka. W 2005 roku batalion Wostok wchodzący w skład dywizji zaatakował wieś. Według świadków, bojownicy włamywali się do domów, rabowali i bili ludzi, a także zaczęli przepędzać mieszkańców narodowości awarskiej i rosyjskiej na podwórko szkolne. Wszystkich mężczyzn związano i położono twarzą do dołu na dziedzińcu szkoły. Tak spędzili sześć godzin w strugach deszczu, bici przez żołnierzy.

Po aneksji Krymu Surowikin był zaangażowany w wysyłanie na wojnę w Donbasie, „urlopowanych” wojskowych rosyjskich. Był wtedy dowódcą Wschodniego Okręgu Wojskowego. Ale zamiast na wschodzie Syberii, generał urzędował w graniczącym z Ukrainą obwodzie rostowskim. To właśnie on odpowiada za przerzut do Donbasu podległych mu pododdziałów pancernych. Stąd wzięli się tam, po stronie tzw. separatystów, słynni „buriaccy czołgiści”.

Zbrodnie w Syrii

W marcu 2017 roku Surowikin zostaje dowódcą rosyjskiej grupy prowadzącej operację wojskową w Syrii. Pod jego dowództwem rosyjskie lotnictwo wspierało z powietrza ofensywę sił wiernych Baszarowi al-Asadowi, co sprowadzało się głównie do terroryzowania nalotami miast znajdujących się pod kontrolą opozycji. Na jesieni 2017 roku Surowikin został mianowany naczelnym dowódcą Sił Powietrzno-Kosmicznych (rodzaj sił zbrojnych utworzony w 2015 roku, obejmujący siły powietrzne, siły powietrzno-rakietowe i siły kosmiczne), choć wcześniej nie miał z lotnictwem nic wspólnego. Podległe mu siły nadal dokonywały zbrodni wojennych w Syrii, atakując dzielnice mieszkalne, szpitale i używając broni chemicznej.

Raport Human Rights Watch z 2020 roku wymienia Surowikina wśród rosyjskich i syryjskich dowódców wojskowych, którzy mogą ponosić odpowiedzialność dowódczą (tj. odpowiedzialność za działania swoich podwładnych) za naruszenia praw człowieka podczas ofensywy na prowincję Idlib. Rosyjskie lotnictwo celowo uderzyło w infrastrukturę cywilną, w tym szpitale, pomimo możliwych ofiar. Za dokonania w syryjskiej operacji Surowikin otrzymał najwyższe odznaczenie: tytuł Bohatera Rosji.

Wojna z Ukrainą

23 lutego 2022, dzień przed inwazją armii rosyjskiej na Ukrainę, Surowikin, wraz z kilkoma innymi wysokimi rangą oficerami wojskowymi, ministrami i propagandystami, został objęty sankcjami UE. Odgrywał jedną z kluczowych ról od początku inwazji. Wkrótce po tym, jak wojska rosyjskie wycofały się z Kijowa, a główne walki przeniosły się na południowo-wschodnią Ukrainę, Surowikin został jednym z pierwszych dowódców w wojnie na Ukrainie, którzy zostali oficjalnie wymienieni przez rosyjskie Ministerstwo Obrony. W czerwcu Surowikin został postawiony na czele Zgrupowania „Południe”, które prowadzi działania wojenne na południu Ukrainy.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
11 października, 09:20, Prawdziwy Polak:

A Morawiecki wspiera Putina, uczestnicząc w spotkaniu przyjaciół Putina i atakując Unię Europejską.

Bo liberalne lewactwo które jeszcze rządzi w UE nie wspierało i nie wspiera putina ?

P
Prawdziwy Polak
A Morawiecki wspiera Putina, uczestnicząc w spotkaniu przyjaciół Putina i atakując Unię Europejską.
Wróć na i.pl Portal i.pl