Zabójstwo 17-letniej Agaty z Wejherowa znów w sądzie w Gdańsku. Sąd rozpatrzył apelację Wiktorii M.

wie
Za zamkniętymi drzwiami gdański sąd rozpatrywał w środę apelację obrońców 20-letniej dziś Wiktorii M. Dziewczyna została wcześniej skazana na 11 lat więzienia za jedną z najgłośniejszych zbrodni ostatnich lat – zabójstwo 17-letniej Agaty z Wejherowa, która... zaplanowała własną śmierć. Teraz w wyższej instancji proces może rozpocząć się od nowa.

- Mamy do czynienia z zabójstwem, najpoważniejszą zbrodnią jaka znajduje się w kodeksie karnym – mówił w sierpniu w niemal godzinnym ustnym uzasadnieniu wyroku Bartosz Kahsin, sędzia sprawozdawca Sądu Okręgowego w Gdańsku, który zdecydował się skazać Wiktorię M. na 11 lat bezwzględnego więzienia.

Obrona od początku nie zgadzała się z wyrokiem. - Najprawdopodobniej złożymy apelację - zapowiadał już pół roku temu adwokat Wiktorii M., mec. Dariusz Strzelecki, który zastrzegał, że - w jego opinii - wciąż brak jest jednoznacznego dowodu winy 19-latki. W środę 24 stycznia apelację obrońcy, z wyłączeniem jawności rozpatrywał Sąd Apelacyjny w Gdańsku.

- Sąd słusznie oczywiście podkreślił, że opinia lingwistyczna, kilka opinii psychologicznych, jak również opinie bardziej twarde - jak opinia z zakresu badania śladów krwawych, w powiązaniu z zeznaniami świadków i wyjaśnieniami współoskarżonej dały dla sądu bardzo jednoznaczny obraz - podkreśliła z kolei prok. Agnieszka Nickel-Rogowska z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

- Sąd będzie prowadził dalsze postępowanie dowodowe w tej sprawie – powiedziała „Dziennikowi Bałtyckiemu” już po rozprawie asystent sędziego Joanna Organiak, koordynator ds. współpracy sądu ze środkami masowego przekazu.

To nietypowa sytuacja bowiem w praktyce oznaczać może, że sąd apelacyjny zamiast po prostu zmienić wyrok sądu okręgowego lub skierować sprawę do ponownego rozpatrzenia, „wchodzi w buty” sądu pierwszej instancji. Bardzo prawdopodobne więc, że sędziowie ponownie przesłuchają przynajmniej część z słuchanych w pierwszym procesie 150 świadków oraz kilkunastu biegłych m.in. z zakresu toksykologii, genetyki, psychologii-lingwistyki i daktyloskopii. Sąd może również powołać nowych świadków - np. byłych pacjentów szpitala psychiatrycznego, do którego trafiła Wiktoria uczestniczących w zamkniętej grupie na portalu społecznościowym, czego domagali się obrońcy i biegłych, których opinie były przez obronę podważane.

Sama sprawa jest jednak nie tylko nietypowa, ale wręcz jak oceniali policjanci nadaje się do podręczników kryminalistyki i kryminologii.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
manager
Teraz inwestowanie w złoto to najlepsza opcja, bo jednak pieniądze, to tylko papier, który za jakiś czas może nie mieć żadnej wartości, a jednak złoto to kruszec. Trzeba też patrzeć gdzie kupować. Poszperałem w internecie i całkiem dobrą opcja wydaje się być goldenmark.
M
Mad
Złoto jest najmniej ryzykownym sposobem inwestowania. Robię to od wielu lat. Jak na razie najlepiej współpracuje mi się z goldenmark.
W
Wielki
Nie ma nic bardziej bezpiecznego niż inwestycja w złoto. Oczywiście z certyfikatem. Sprawdzoną dla mnie opcją jest goldenmark. Mój ojciec tam inwestuje od dłuższego czasu i nigdy nie spotkały go tam żadne nieprzyjemności.
Wróć na i.pl Portal i.pl