Do zabójstwa w Łomży doszło w ubiegłą niedzielę wczesnym popołudniem przy bibliotece w centrum Łomży. Zaalarmowani funkcjonariusze pojechali na wskazane miejsce, gdzie odnaleźli ciężko rannego 32-letniego mieszkańca Łomży. Pomimo szybkiej interwencji medycznej mężczyzna zmarł.
Czytaj też: Krzysztof Choiński osierocił pięcioro dzieci, Łomża w żałobie
Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo - śledcza pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze rozpoczęli także intensywne poszukiwania sprawcy tego zdarzenia. Jeszcze tego samego popołudnia kryminalni zatrzymali 35-latka, podejrzewanego o zadanie śmiertelnego ciosu. Był pijany. Badanie wykazało u niego ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyznę osadzono w policyjnym areszcie.
Czytaj też: Zabójstwo przy bibliotece. Policja zatrzymała podejrzanego
We wtorek został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Łomży, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa i wykonywane były z nim czynności procesowe w prowadzonym śledztwie. Na wniosek prokuratora sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Czytaj też: Dwie osoby nie żyją (zdjęcia)
Zobacz też:
Łomża. Wypadek na Grobli Jednaczewskiej. Dwie osoby nie żyją (zdjęcia)