Po godz. 14 rozpoczęło się przesłuchanie 30-letniego Grzegorza W. Przypomnijmy, że już w niedzielę przyznał się do zabójstwa ojca.
Podejrzany o dokonanie okrutnego morderstwa zachowywał się spokojnie podczas przeprowadzania z policyjnej karetki do sądu. Nie ukrywał twarzy przed kamerzystami i fotoreporterami. Jednak, jako, że ma już postawione zarzuty prokuratorskie, zgodnie z prawem jego twarz musimy przesłonić.
Przez korytarz szedł pewnym krokiem, nie spuszczał głowy na dół, nie próbował zasłaniać twarzy. Widać było, że był zaskoczony ogromną ilością dziennikarzy, którzy na niego czekali. Pytania dziennikarzy o to dlaczego zabił ojca i czy planował to morderstwo zbył milczeniem.
Grzegorz W. odpowiada na pytania sądu związane zarówno z pobudkami, jakimi się kierował, zabijając ojca, jak i z miejscem ukrycia lub porzucenia zwłok. Grozi mu tymczasowe aresztowanie. Sąd na podjęcie decyzji ma czas do jutra, ale najprawdopodobniej decyzję poznamy jeszcze w poniedziałek wieczorem.
Najnowsze wiadomości z poszukiwania ciała Eugeniusz Wróbla zobacz tutaj