Kilka dni temu dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Leżajsku otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Przychojec mogło dojść do zabójstwa człowieka. Informacja pochodziła od mieszkańca wsi, który zadzwonił do Dyspozytora Pogotowia Ratunkowego i poinformował o martwej osobie, a następnie rozłączył się i nie odbierał telefonu.
CZYTAJ TEŻ: Za żarty na 112 słono zapłacisz! Za blokowanie numeru grozi areszt, grzywna, a nawet więzienie
Policjanci niezwłocznie udali się do miejsca zamieszkania zgłaszającego, gdzie przybyła również karetka pogotowia. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że zgłoszenie było żartem 51-letniego mieszkańca Przychojca. Mężczyzna przyznał, że to on dzwonił. Dodał, że się nudził i nie miał już co pić. Alkomat wskazał w jego organizmie ponad 3 promile.
Teraz 51-latkiem zajmie się sąd. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności, albo grzywna.
Poszukiwania zaginionej Moniki Marszałek z miejscowości Gać....
WIDEO: 10-letnia Marlena uratowała życie ojca i swoje, dzwoniąc na 112
dzienniklodzki.pl/x-news