Zaginięcie Iwony Wieczorek. Serial o gdańszczańce stał się prawdziwym hitem Netfliksa. Jest już na pierwszym miejscu w rankingu

Marcin Koziestański
Wideo
od 16 lat
Zaginięciem Iwony Wieczorek wciąż żyje cała Polska. Dowodem na to, że Polacy nadal bacznie interesują się tą sprawą, są wyświetlenia serialu o zaginionej gdańszczańce. Obecnie platforma Netflix pokazuje miniserial o zaginięciu dziewczyny.

"Sprawa Iwony Wieczorek" to 3-odcinkowy miniserial, który od końca czerwca był dostępny na platformie Viaplay. We wrześniu prawa do polskiej produkcji kupił Netflix. Jak się okazało - miniserial natychmiast zyskał ogromną popularność. W środę (6 września 2023 r.) znalazł się na pierwszym miejscu w rankingu "TOP seriali na dziś".

O czym opowiada serial?

Z trzyodcinkowego materiału widzowie mogą dowiedzieć się więcej na temat nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. To właśnie wtedy 19-letnia wówczas gdańszczanka wyszła ze znajomymi do klubu Dream Club w Sopocie. O godz. 3.07 kamery zarejestrowały wracającą do domu Iwonę Wieczorek. Ostatni raz kamera zarejestrowała ją przy wejściu nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie.

W miniserialu zostaje także omówione śledztwo i najważniejsze teorie, związane z zaginięciem Iwony Wieczorek. W materiale wypowiadają się eksperci, którzy spędzili mnóstwo czasu na zgłębianiu tematu.

Iwona Wieczorek znała sprawcę?

- Myślę, że coś wymknęło się spod kontroli i doszło do tego tragicznego zdarzenia. Iwona Wieczorek nikomu nie zagrażała, była normalną dziewczyną, która chciała się zabawić. Może doszło do jakieś konfrontacji słownej, komuś puściły nerwy… Wystarczyło jedno pchnięcie czy cios, możliwe, że uderzyła się w głowę i dlatego zmarła. Uważam, że Iwona znała swojego zabójcę - mówił w niedawnym wywiadzie dla PAP-u były dyrektor biura kryminalnego KGP, insp. Marek Dyjasz.

- Najprawdopodobniej jako policjanci popełniliśmy błąd i coś zostało przeoczone. Nie wierzę, że osoba, która miała wtedy 20-25 lat tak sprytnie zaplanowała zabójstwo, żeby zatrzeć wszystkie ślady. Nie ma takiej możliwości - dodał.

Źródło: Super Express

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hamlet
Ta sprawa przestała wielu ludzi interesować już dawno temu ale przede wszystkim wtedy gdy okazało się, że zaraz po zaginięciu policja zaniedbała śledztwo. Później to już tylko ploty i domysły. Najbardziej żal matki.
w
wojɐk
Przykro czytać jak ludzie są upośledzeni kulturowo.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl