Zagłębie Lubin - Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin będzie chciało jak najszybciej zapomnieć o końcówce trwającej rundy. Lubinianie nie wygrali żadnego z sześciu ostatnich spotkań. Pięć ostatnich przegrali, nie strzelając w nich ani jednego(!) gola. Głową za taki stan rzeczy zapłacił trener Piotr Stokowiec, który na kolejkę przed mundialową przerwą został zwolniony.
Klub poinformował, że Zagłębie w ostatnim meczu poprowadzi jego dotychczasowy asystent Paweł Karmelita. Nie będzie to jego debiut w tej roli, bo w CV ma już dwa spotkania na poziomie PKO Ekstraklasy. We wrześniu 2019 roku zastępował Martina Ševelę i Miedziowi wygrali z Wisłą Płock aż 5:0. Dużo gorzej poszło mu w grudniu 2021 roku, kiedy to prowadzone przez niego Zagłębie przegrało z Górnikiem w Łęcznej 1:2. Teraz stoi przed nim jeszcze większe wyzwanie, jakim będzie podniesienie będącej w głębokim kryzysie drużyny i to w meczu z absolutnie najlepszym zespołem tej rundy.
Wydaje mi się, że Raków każdy mecz niezależnie od tego, gdzie i z kim gra, to rozpoczyna bardzo mocno i próbuje narzucić swoje warunki. Zakładamy, że teraz też tak będzie – taka jest charakterystyka i specyfika tego zespołu. W tym wszystkim spodziewam się, że pokażemy swój pazur, ambicję oraz nie pozwolimy się zdominować. Taki mamy cel – mówi przed sobotnim starciem Karmelita.
Najprawdopodobniej nie będzie mógł w sobotę skorzystać z kontuzjowanych Jakuba Żubrowskiego, Tomasza Makowskiego, Dawida Kurminowskiego i Marko Poletanovicia.
Raków Częstochowa przyjedzie na Dolny Śląsk uskrzydlony serią 11 meczów bez porażki, z których wygrał aż 10. Ostatni raz punkty stracił w zremisowanym 0:0 starciu z Widzewem w Łodzi. Częstochowianie nie przegrali od 3 września, kiedy to musieli uznać wyższość Cracovii (0:3). Przed tygodniem rozgromili rewelację jesieni Wisłę Płock, wygrywając aż 7:1. Cztery gole strzlił wówczas Vladislavs Gutkovskis.
Na pewno jest to bardzo dobry zespół jak na polskie warunki. Świetnie przygotowany organizacyjnie i motorycznie. Bardzo wymagający przeciwnik, topowy polski zespół. Czasami inspirujący, jak się go analizuje, można dużo ciekawych rzeczy zauważyć w organizacji gry tej drużyny – dodaje trener Karmelita.
Czy Zagłębie będzie w stanie sprawić niespodziankę i przynajmniej zremisować z Rakowem? Przekonamy się w sobotę, późnym wieczorem. Na to spotkanie dodatkowo mobilizują się kibice Miedziowych, którzy przygotowują specjalną oprawę z okazji Święta Niepodległości. Zawody poprowadzi sędzia Paweł Raczkowski z Warszawy. Transmisja w Canal+Sport i Canal+4K Ultra HD.
