Zakończyło się wyjazdowe posiedzenie klubu parlamentarnego PiS. Posłowie wezwani do dyscypliny podczas głosowań w Sejmie

Lidia Lemaniak
Każdy z przemawiających wzywał do dyscypliny w czasie głosowań. W przypadku nieobecności na głosowaniach „mają być daleko posunięte konsekwencje, w tym nieznalezienie się na listach wyborczych” – mówi nasz informator.
Każdy z przemawiających wzywał do dyscypliny w czasie głosowań. W przypadku nieobecności na głosowaniach „mają być daleko posunięte konsekwencje, w tym nieznalezienie się na listach wyborczych” – mówi nasz informator. Adam Guz/Polska Press
Tuż po godz. 17:00 zakończyło się wyjazdowe posiedzenie klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Politycy partii spotkali się w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Każdy z przemawiających podczas posiedzenia wzywał do dyscypliny w czasie głosowań. W przypadku nieobecności na głosowaniach „mają być daleko posunięte konsekwencje, w tym nieznalezienie się na listach wyborczych” – mówi informator i.pl.

Kto zabrał głos na wyjazdowym posiedzeniu klubu PiS?

Polityk obecny na posiedzeniu powiedział i.pl, że głos zabrało trzech polityków partii: prezes Jarosław Kaczyński, który mobilizował posłów do pracy, Ryszard Terlecki – wicemarszałek Sejmu i przewodniczący klubu parlamentarnego PiS – mówił o sprawach technicznych, oraz marszałek Sejmu Elżbieta Witek, która mówiła o głosowaniach podczas najbliższego posiedzenia. To m.in. głosowania budżetowe oraz wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Każdy z przemawiających wzywał do dyscypliny w czasie głosowań. W przypadku nieobecności na głosowaniach „mają być daleko posunięte konsekwencje, w tym nieznalezienie się na listach wyborczych” – mówi nasz informator.

PiS ma bronić Zbigniewa Ziobry

„Zostaliśmy wezwani do obrony Zbigniewa Ziobry” – powiedział i.pl poseł PiS.

Na posiedzeniu klubu parlamentarnego PiS obecni byli posłowie Solidarnej Polski (która wchodzi w skład klubu PiS), ale – jak wynika z naszych informacji – nie było na nim Zbigniewa Ziobry.

W połowie listopada kluby Koalicji Obywatelskiej i Lewicy oraz koło Polska 2050 złożyły w Sejmie kolejny wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości i szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Szef klubu KO Borys Budka, uzasadniając wniosek opozycji o odwołanie Zbigniewa Ziobry, powiedział, że to „powiedzenie »sprawdzam« dla tych wszystkich, którzy mówią dziś, jak bardzo potrzebne są pieniądze z funduszy europejskich”. Przekonywał, że w tej chwili „jedyną blokadą środków europejskich dla Polski jest weto, które zgłasza Ziobro”.

od 16 lat

mm

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dr.psychiatra
"Klub "pis- sprzedawczyki i zdrajcy oraz niedorozwiniete bzdety kaczana.
P
PI Grembowicz
W sumie, porządek musi być.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl