W ogniu stanął duży apartamentowiec, który jest w trakcie wykańczania. Z ustaleń strażaków wynika, że pożar powstał podczas prac z otwartym ogniem, który zajął najpierw składowane w pobliżu materiały budowlane, zbiornik z paliwem, a następnie przeskoczył na elewację budynku. A przez pękające od gorąca okna ogień zaczął się przedostawać także do wnętrza budynku.
Gdy strażacy dojechali na miejsce, płonienie były wysokie na kilkanaście metrów. Gesty, czarny dym nad miastem widać było z odległości kilkunastu kilometrów - Bańskiej, czy z Zębu.
Do akcji gaśniczej skierowano w sumie 15 zastępów strażackich z różnych jednostek OSP z powiatu tatrzańskiego. Na czas akcji zablokowana była ulica Szymony.
- Nasze działania w pierwszej fazie polegały na zasileniu zastępów JRG Zakopane i zbudowaniu kolejnych linii gaśniczych, które następnie zostały wprowadzone do środka. Z wnętrza ewakuowano dwóch pracowników, którym dym odciął możliwość samodzielnego wyjścia, równocześnie przeszukano cały budynek i rozpoczęto jego oddymianie. Dokonano także niezbędnych prac rozbiórkowych elewacji. Na znajdującym się w pobliżu parkingu urzędu skarbowego ustawiono punkt nabijania pustych butli tlenowych - informują strażacy z OSP w Kościelisku.
W trakcie działań strażacy ewakuowali także mieszkankę sąsiedniego domu jednorodzinnego. Na szczęście ogień nie przeskoczył na jej budynek.
Pożar dość szybko został przez straż opanowany. Straty jednak jakie ogień wyrządził, są duże.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
