Zapadł wyrok w sprawie tragicznego pożaru strzelnicy na Dworcu Świebodzkim. Powracamy do sprawy z 2019 roku [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Konrad Bałajewicz
W tragicznym pożarze strzelnicy na terenie Dworca Świebodzkiego zginął 24-letni mężczyzna, a siedem osób miało poparzenia od I do IV stopnia. 27 czerwca zapadł nieprawomocny wyrok w tej sprawie.
W tragicznym pożarze strzelnicy na terenie Dworca Świebodzkiego zginął 24-letni mężczyzna, a siedem osób miało poparzenia od I do IV stopnia. 27 czerwca zapadł nieprawomocny wyrok w tej sprawie. Paweł Relikowski / Polska Press
Zapadł wyrok w sprawie pożaru strzelnicy na Dworcu Świebodzkim z 2019 roku, w którym śmierć poniosła jedna osoba, a siedem zostało rannych. Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał Dariusza H., właściciela strzelnicy, na karę bezwzględnego więzienia i zadośćuczynienie na rzecz najbliższych zmarłego i pokrzywdzonych.

Do tragicznego pożaru doszło 14 listopada 2019 roku. Wtedy na strzelnicy ProGun Tac. w podziemiach przy pl. Orląt Lwowskich we Wrocławiu trenowało 9 osób, uczestnicząc w kursie strzeleckim.

Jak relacjonował Robert Mielczarek z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, na terenie strzelnicy wraz z instruktorem i pomocnikiem przebywało łącznie 11 osób. W trakcie oddawania strzałów, jednemu z uczestników kursu zacięła się broń. Wtedy karabinek przejął pomocnik instruktora, który odciągnął dźwignię przeładowania i broń niespodziewanie, samoczynnie, wystrzeliła w kierunku podłogi. W miejscach w które trafiły pociski, zaczęły powstawać małe zarzewia ognia, które błyskawicznie przerodziły się w znacznych rozmiarów pożar i wypełniły się dymem. Wtedy uczestnicy rzucili się do ucieczki.

Niestety, umiejscowienie strzelnicy oraz ograniczone możliwości ewakuacji spowodowały poparzenia od I do IV stopnia wśród siedmiu osób. Jednemu z pokrzywdzonych nie udało się wydostać na zewnątrz. Pomimo podjętej reanimacji, 24-letni mężczyzna zmarł na skutek zatrucia tlenkiem węgla i uduszenia brakiem tlenu.

W wyniku pożaru pomieszczenie w którym znajdowała się strzelnica doszczętnie spłonęło. Właściciel terenu, PKP S.A. wycenił straty na blisko 70 tys. zł.

Półtora roku bezwzględnego pozbawienia wolności

W lipcu 2021 roku trafił akt oskarżenia w tej sprawie, skierowany przeciwko właścicielowi strzelnicy – Dariuszowi H. Postawiono mu m.in. zarzut sprowadzenia zagrożenia na życie i zdrowie wielu osób pod postacią pożaru. Miało ono być spowodowane poprzez wadliwą eksploatację i niewłaściwe urządzenie pomieszczenia strzelnicy, skutkiem czego było spowodowanie u siedmiu osób uszkodzeń ciała na czas powyżej 7 dni i zgonu jednej z nich. Proces zaczął się we wrześniu 2021 roku.

Podczas rozprawy prokuratura ustaliła, że pożar wybuchł po oddaniu strzału z broni palnej w podłogę, na której znajdował się niesprzątnięty pył prochowy. Naruszone zostały także zasady bezpieczeństwa przeciwpożarowego, m.in. pomieszczenie wykończono łatwopalną pianką poliuretanową, która podczas pożaru generuje dodatkowo gryzący dym. Oskarżony natomiast zapewniał, że utrzymywał porządek w strzelnicy, a do wyłożenia pomieszczenia użył materiałów trudnopalnych.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

27 czerwca 2022 roku (poniedziałek) Sąd Okręgowy uznał oskarżonego winnym i wymierzył mu karę w postaci 1,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Orzeczono także częściowe zadośćuczynienie na rzecz rodziców zmarłego 24-latka w kwotach po 150 tys. złotych. Jednocześnie Dariusz H. musi zapłacić nawiązki na rzecz czterech pokrzywdzonych. Kolejno: 10 tys. zł, 20 tys. zł, 80 tys. zł i 80 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny i strony, po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku sądu, mogą złożyć apelację.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Mrozu porwał Zieloną Górę! Energetyczny koncert na Bachanaliach

Mrozu porwał Zieloną Górę! Energetyczny koncert na Bachanaliach

Z UFO to była zasłona dymna? Prasa o tym pisze. A może to tylko legenda?

Z UFO to była zasłona dymna? Prasa o tym pisze. A może to tylko legenda?

Wróć na i.pl Portal i.pl