Boniek powiedział, kto jest najlepszym wahadłowym w kadrze
Relacje na linii Cash - Boniek nie należą do najlepszych. Cash nie raz podkreślał, że odczuł, że były prezes PZPN nie chce go w kadrze narodowej. Dopiero za kadencji Cezarego Kuleszy obrońcy udało się uzyskać polski paszport. - Nie czułem, żeby Boniek chciał mnie w kadrze. Kulesza zrobił dla mnie bardzo dużo, rozmawiał z prezydentem Dudą. To przyspieszyło cały proces - powiedział Cash na łamach "Kwartalnika Sportowego".
Boniek kilka razy podkreślał, że u Casha denerwuje go brak znajomości języka polskiego. Zawodnik Aston Villi zadebiutował w kadrze w listopadzie 2021, ale jego postępy w nauce polskiego wyglądają przeciętnie. - Jestem zawiedziony postawą Casha. Wszyscy wiedzą, że Boniek nie był za tym, żeby z kogoś na siłę robić Polaka, dawać mu paszport, żeby grał w reprezentacji. Tu nie o to chodzi, ale po trzech latach nie widzę żadnego progresu. Ani na boisku, ani językowego - powiedział Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem.
Zbigniew Boniek na łamach "Meczyków" powtórzył to, co mówił w "Prawdzie Futbolu". Były prezes PZPN wskazał także najlepszego wahadłowego Biało-Czerwonych. Ku zaskoczeniu kibiców, nie jest to Paweł Wszołek.
- Kto jest najlepszym prawym wahadłowym w reprezentacji? Ani Paweł Wszołek, ani Matty Cash, tylko Przemysław Frankowski. Nie mam nic absolutnie do Casha, ale po dwóch latach bycia Polakiem mógłby się nauczyć dwóch, trzech zdań po polsku - stwierdził Zbigniew Boniek.
Matty Cash w reprezentacji Polski:
- Mecze: 14
- Bramki: 1
- Asysty: 0
- Żółte kartki: 4
REPREZENTACJA w GOL24
Trenerzy bez kontraktów. Oni są do wzięcia. Marek Papszun, C...
