Zdjęcia Joe Bidena i Kamali Harris na urzędzie Marszałkowskim w Poznaniu wzbudzają emocje. Jedni fotografują, inni je... zaklejają

Bogna Kisiel
Widok olbrzymich zdjęć prezydenta USA Joe Bidena i wiceprezydentki Kamali Harris na wejściu do urzędu marszałkowskiego w Poznaniu wzbudził skrajne reakcje. Jedni są oburzeni, inni przychodzą tutaj robić sobie zdjęcia
Widok olbrzymich zdjęć prezydenta USA Joe Bidena i wiceprezydentki Kamali Harris na wejściu do urzędu marszałkowskiego w Poznaniu wzbudził skrajne reakcje. Jedni są oburzeni, inni przychodzą tutaj robić sobie zdjęcia Łukasz Gdak
We wtorek przy wejściu do urzędu marszałkowskiego pojawiły się zdjęcia Joe Bidena, prezydenta elekta USA oraz wiceprezydentki Kamali Harris wraz z napisem: Powodzenia, Panie Prezydencie BIDEN”. Jeszcze tego samego dnia, wieczorem doszło tu do incydentu. Dwóch mężczyzn zakleiło czarną folią wizerunek Bidena.

Jak powiedzieli reporterowi WTK, że jest to performance, będący odpowiedzią na powieszenie flagi obcego państwa na budynku urzędu marszałkowskiego. Chwilę później ochrona budynku usunęła taśmę.

Czytaj też: Joe Biden wita wchodzących do Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Marszałek Marek Woźniak wiąże z nim duże nadzieje

Władze samorządowe województwa wielkopolskiego nie zamierzają zgłaszać wtorkowego incydentu na policję. Ich zdaniem, ekspozycja na wejściu do urzędu była dobrym ruchem i pojawiła się we właściwym czasie, bo na chwilę przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta USA.

- Wiemy, że ekspozycja zwraca na siebie uwagę mieszkańców. Niektórzy robią sobie na jej tle zdjęcia, czemu towarzysza pozytywne emocje – mówi Anna Parzyńska–Paschke, rzeczniczka marszałka województwa wielkopolskiego. - Są też tacy, jak wieczorni performerzy. To pokazuje, że nie jesteśmy - i całe szczęście! – jednolitym społeczeństwem i mamy prawo mieć różne poglądy. Niektóre z nich wynikają z niezrozumienia przekazu, który sformułowaliśmy na froncie urzędu, choć byliśmy przekonani, że obszernie i klarownie objaśniliśmy nasze intencje.

Urząd docenia, że performerzy zademonstrowali swoje poglądy, ale nie zniszczyli ekspozycji. Marek Woźniak, marszałek województwa uważa, że to przejaw odpowiedzialności obywatelskiej.

Skąd pomysł umieszczenia zdjęć Bidena i Harris na urzędzie? - Chcemy pokazać sympatię i wolę współpracy z Amerykanami – wyjaśnia Parzyńska-Paschke. - W Wielkopolsce jest wielu Amerykanów, choćby przedsiębiorców, ale przede wszystkim żołnierzy. Jesteśmy przekonani, że dla nich taki wyraz sympatii dla ich prezydenta też jest pozytywnym elementem, który będzie budował naszą dobrą współpracę tu, w Wielkopolsce.

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kasienka

Woźniak jak Tusk lizus do potęgi entej- gotów własnym brzuchem wytrzeć dziury w każdym dywanie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl