Zdzisłąw Beksiński: Wystawa specjalna w Pruszczu
Nie lada gratka nie tylko dla znawców sztuki. Kto z nas nie zna Zdzisława Beksińskiego? A właśnie to jego prace są dostępne dla każdego mieszkańca Pruszcz Gdańskiego. Wystawa prac z prywatnych kolekcji trwa do 30 września 2022 roku. To jedyna okazja, aby obejrzeć je całkowicie za darmo.
- Trudno o lepszy początek. Zdzisław Beksiński otwiera galerię mocnych nazwisk, która, taką mamy ambicję, będzie przewijać się co rok przez Dom Wiedemanna - mówi Bartosz Gondek, kierownik Referatu Ekspozycji i Dziedzictwa Kulturowego.
Co jeszcze w planach wystawienniczych w Pruszczu Gdańskim? Tego na razie władze miasta nie chciały zdradzić. A my czekamy na więcej!
Wystawa będzie trwała od 22 do 30 października 2022 roku w Domu Wiedemanna przy ul. Krótkiej 6 w Pruszczu Gdańskim.
Odwiedzający zaproszeni są od poniedziałku do piątku w godz. 8-20 oraz w soboty i niedziele w godz. 12-20.
Mroczny artysta
Rodzina Zdzisława Beksińskiego związana była z Sanokiem od kilku pokoleń. Tam też artysta się urodził, wychował, chodził do szkoły, wziął ślub. W 1977 roku przeniósł się wraz z żoną do Warszawy, ponieważ jego rodzinny dom miał zostać zburzony. W stolicy mieszkał już do końca życia. Choć wydawać się by mogło, że jego życie jest stabilne, to w rzeczywistości było inaczej.
Żona artysty zapadła na chorobę tętniaka aorty, w wyniku czego zmarła w 1998 roku. Ich syn, Tomasz, popełnił samobójstwo rok później, 24 grudnia 1999. W związku z tymi wydarzeniami oraz twórczością i śmiercią samego artysty, rodzina Beksińskich jest określana przez niektórych jako „przeklęta”.
Nigdy nie dawał swoim obrazom tytułów, uznając, że każdy widz może je interpretować w dowolny sposób. Żaden krytyk sztuki nie potrafił sklasyfikować Beksińskiego.
