Oświadczenie Jacka Kurskiego to reakcja na czwartkową publikację „Gazety Wyborczej”.
Dziennik, powołując się na dwóch byłych pracowników TVP, opisał rzekome kulisy współpracy z prezesem. "Relacje pracowników TVP i korespondencja, której fragmenty publikujemy, świadczą, że Jacek Kurski traktuje telewizję publiczną jak własny folwark" – czytamy.
W artykule przywołano opinie, w myśl których prezes TVP ma traktować swoich współpracowników jak służących. Ci zaś mają spełniać prywatne zachcianki jego i jego żony.
„Kłamstwa i zmanipulowane informacje”
Do publikacji na swój temat Jacek Kurski odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych.
„Oświadczam, że artykuł w Gazecie Wyborczej pt. ‘Dwór Prezesa TVP’ zawiera kłamstwa i zmanipulowane informacje. Został świadomie oparty na nieprawdziwych informacjach pozyskanych od osób, które same je odwołały oświadczając: ‘Wycofuję zgodę na publikacje informacji ode mnie … Spreparowałem je pod wpływem błędu i emocji gdyż chciałem zemścić się na swoim byłym przełożonym w TVP. Informacje te są nieprawdziwe. (Imię i nazwisko)’” – napisał na Twitterze.
Prezes TVP poinformował, że w sprawie publikacji podejmuje już stosowne kroki prawne. „Tak, jak poprzednio oszczercy będą musieli odwołać swoje kłamstwa” – podkreślił. Zapowiedział również, że nie da się zastraszyć takimi atakami.
„TVP nadal będzie pokazywać prawdę jak ostatnio A. Michnika składającego w pijackim widzie hołd uniżenia zbrodniarzowi W. Jaruzelskiemu. Odp. czy nowe oszczerstwa to zemsta GW zostawiam opinii publicznej” – skwitował Jacek Kurski.
