Zielona Góra. Auto zderzyło się z autobusem MZK. Kierowca osobówki wydmuchał blisko 2,5 promila!

Mariusz Kapała, (b)
Do groźnej sytuacji doszło na ul. Nowojędrzychowskiej w Zielonej Górze
Do groźnej sytuacji doszło na ul. Nowojędrzychowskiej w Zielonej Górze Mariusz Kapała / GL
Do groźnej sytuacji doszło we wtorek, 22 lutego na ul. Nowojędrzychowskiej w Zielonej Górze. Osobowe auto zderzyło się z autobusem MZK linii nr 44.

- Kierujący alfa romeo jechał ulicą Kąpielową, chciał przeciąć Nowojędrzychowską i pojechać na wprost. Mężczyzna wymusił pierwszeństwo przejazdu na prawidłowo jadącym autobusie komunikacji miejskiej. Doszło do zderzenia – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Jedna osoba pod opieką lekarzy

Na szczęście nikt nie został poważnie poszkodowany.

Jedna z pasażerek, starsza kobieta, trafiła pod opiekę medyków. Jest badana w karetce pogotowia – przekazała podinsp. M. Stanisławska.

Kierowca osobówki był kompletnie pijany

Badanie alkomatem wykazało, że kierowca alfy był pod wpływem alkoholu. Miał prawie 2,5 promila. W miejscu kolizji są utrudnienia. Ruch odbywa się wahadłowo.

Czytaj także: Wypadek w Zielonej Górze. Auto wypadło z drogi, dachowało i uderzyło w kamienicę

Wideo: Zobacz, jak wychodzi z ziemi parking przy Palmiarni

od 16 lat
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ale pisior! Jakaś mejza.
P
Psycholog
Musiał wypić chyba z potrzeby. Może dla podtrzymania na duchu po tych wszystkich "propagandach"?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl