Kradzież tożsamości zawodników Lecha Poznań
Kradzież tożsamości jest zjawiskiem przestępczym, polegającym na wykorzystywaniu cudzego wizerunku, lub innych danych osoby, za pomocą których jest ona publicznie identyfikowana, w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej, lub osobistej. W Polsce przestępstwo to skodyfikowane jest w art. 190a §2 kk i grozi za nie kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Z początkiem listopada konto najskuteczniejszego napastnika rezerw Kolejorza - Norberta Pacławskiego padło łupem ataku hackerskiego. Profil młodego zawodnika Lecha Poznań zamienił się w wietnamską tablicę reklamową. To nie tylko naruszenie prywatności, ale również zagrożenie dla reputacji zawodnika oraz samego klubu.

Po lewej stronie pozostała część zdjęć, która należała do zawodnika Lecha Poznań, jednak sporą część usunięto i zastąpiono ją nowymi - wietnamskimi.
Gorzej wygląda sytuacja z kontem Maksymiliana Dziuby. 18-letni pomocnik, który zadebiutował w pierwszej drużynie w meczu z Zawiszą Bydgoszcz, stracił dostęp do swojego konta i pomimo wielu prób, nie udało się go odzyskać. Włamywacz widać, że nie ma za bardzo rozeznania w polskiej piłce, o czym może świadczyć poniższy post. Złodziej tożsamości udostępnił zdjęcia Joela Pereiry, ewidentnie myląc sylwetkę Portugalczyka z Dziubą.
Czytaj też: Znamy dokładne terminy spotkań Lecha Poznań i Warty w Pucharze Polski!
Osoba, która włamała się na konto Maksymiliana Dziuby, coraz śmielej z niego korzysta, komentując i lajkując posty.

Nie tak dawno z ukradzionego konta Maksymiliana Dziuby zaczęto lajkować wpisy promujące spożywanie alkoholu. Aby ukrócić proceder kradzieży tożsamości i frywolnego korzystania z cudzego konta, klub zaapelował do wszystkich kibiców o zgłaszanie tego konta na portalu Facebook.
- Apeluję, aby uważać na fejkowe konta. Kiedy ktoś zauważy jakąś podejrzaną aktywność, to zgłaszajmy ją. Niestety sport, w tym nasi piłkarze są jedną z grup najbardziej narażoną na takie ataki hackerskie.
– powiedział w rozmowie z nami Maciej Henszel, rzecznik prasowy Lecha Poznań.
Jak udało nam się ustalić, ataki zostały przeprowadzone na innych zawodników Kolejorza, w tym Bartłomieja Juszczyka. Młody skrzydłowy również stracił dostęp do konta na portalu Facebook. W tym przypadku również publikowane są nowe posty.
Co ciekawe za atakiem może stać jedna osoba. Kilkanaście godzin temu skradzione konto Bartłomieja Juszczyka, skomentowało wpis skradzionemu profilowi Maksymiliana Dziuby.

Ataki hackerskie dotknęły również byłych zawodników Lecha Poznań. Jednym z nich jest Patryk Waliś, który w podobnym czasie co Norbert Pacławski stracił dostęp do swojego konta. Ostatecznie nie udało się go odzyskać i były lechita był zmuszony założyć nowe konto, o czym poinformował na nowym profilu.

Na skradzionym profilu pojawiają się nowe zdjęcia, z czasów gry w Lechu II. Dodatkowo, komentarze są głównie w języku arabskim.
Wspólna odpowiedzialność za bezpieczeństwo w sieci leży również po stronie społeczności internetowej. Zawodnikom Lecha Poznań należy się wsparcie, w tym aktywny udział w ochronie ich prywatności przed oszustwami.
O sprawie będziemy informować na bieżąco.
