Szczęsny w Barcelonie. Jest reakcja żony Mariny
Transfer Wojciecha Szczęsnego do Barcelony jest już na ostatniej prostej. Jak informowali dziennikarze na czele z włoskim Fabrizio Romano piłkarza czekają jeszcze testy medyczne oraz podpisanie kontraktu. Co na to Marina, żona piłkarza, który zadeklarował się kończąc karierę kilka tygodni temu, że chce poświęcić więcej czasu rodzinie?
- Pojawiły się spekulacje, że Marina może stanąć na drodze tego transferu, że będzie ona osobą, która będzie niejako przeciwstawiać się temu, by Wojciech trafił do Barcelony. Nic bardziej mylnego. Marina jest absolutnie bardziej pozytywnie nastawiona do tego transferu, niż sam Wojtek. W żadnym momencie nie powiedziała, że tego nie chce - przyznał Łukasz Wiśniewski podczas "Raportu z Barcelony" na kanale YouTube Meczyków.
- Z tego, co wiem, zaczęły się już poszukiwania domu dla rodziny Szczęsnych - dodał w programie. (cyt. Meczyki.pl)
Marina zadowolona, przed Wojtkiem piękna przygoda w Barcelonie
Jak widać żadnych przeszkód małżonka oraz matka dwójki dzieci: Liama i Noelii nie robiła swojemu mężowi. Co ciekawe - nawet polubiła kilka dni temu jeden z wpisów mówiących o Szczęsnym w Barcelonie. Przed 34-latkiem zatem piękna przygoda w Katalonii, którą zwieńczy całą swoją karierę.
- Barcelonie i Realowi się nie odmawia - mówił Mateusz Święcicki na kanale Foot Truck.
Szczęsny, jak wierzyć mediom ma podpisać roczny kontrakt w przyszłym tygodniu. Przed nim jeszcze tylko testy medyczne, które bynajmniej nie odbyły się w czwartek - jak przekazywał Tomasz Włodarczyk, a mają się odbyć w poniedziałek.
Jakub Rzeźniczak i jego żona na prywatnych zdjęciach. Piłkar...
