Ukraińskie siły specjalne ogłosiły sukces zuchwałej akcji, którą rejestrowała kamerka na hełmie jednego z żołnierzy Azowa. Sądząc po tytule widea opublikowanego przez Azow, do akcji doszło na froncie w obwodzie ługańskim. Ukraińcy wyruszyli w stronę pozycji Rosjan, udając zwiad rosyjskich wojsk powietrznodesantowych.
Podstęp ukraińskich żołnierzy
Rosjanie dali się nabrać. - Prawie was zastrzeliliśmy. Myśleliśmy, że jesteście ukropami [pogardliwe określenie Ukraińców – red.] - mówi jeden z rosyjskich żołnierzy. Opublikowane wideo pokazuje, jak żołnierze Azowa zajmują pozycję razem z trzema rosyjskimi wojskowymi. Potem zaczyna się dyskusja.
- Chłopaki, oddacie swoją pensję za takie pierdoły Wspólnocie Narodów... Więc kupimy wam torby i inne pierdoły. Gdzieś wam się głupio popier***iło. Dlaczego w ogóle chodzicie bez karabinów szturmowych, czy chcecie, żeby ukropy was rozbiły?” - mówi jeden z ukraińskich bojowników, zwracając się do okupantów. Między wojskowymi rozpoczęła się rozmowa, podczas której Rosjanie zaczęli narzekać na warunki i dowództwo. Ukraińcy podzielili się nawet z nimi snickersem.
Nie trwa to długo. W pewnym momencie „azowcy” mówią Rosjanom, że są Ukraińcami. - Chcę wam pogratulować, bo wpadliście w ręce Ukraińca czystej krwi - mówi jeden z wojskowych. I biorą Rosjan w niewolę. Później jeden z jeńców powiedział, że rzekomi zwiadowcy przyszli z innej strony, nie od ukraińskich pozycji. To go zmyliło. Choć jak powiedział, w pewnej chwili miał wątpliwości…
