Zwłoki przed szpitalem przy Grenadierów w Lublinie leżały od wakacji

Marcin Koziestański
Google Street View
Nowe ustalenia w sprawie ciała, które zostało znalezione w ubiegły czwartek niedaleko szpitala MSWiA przy ul. Grenadierów w Lublinie. Wszystko wskazuje na to, że zwłoki należą do pacjenta, który wyszedł z budynku, źle się poczuł, zachwiał, wpadł do pobliskiego rowu i zmarł. Jego ciało leżało tam kilka miesięcy.

Znamy nowe szczegóły dotyczące zwłok znalezionych w ubiegły czwartek obok szpitala MSWiA przy ul. Grenadierów w Lublinie. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. - Na razie dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci - mówi Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

CZYTAJ TEŻ: Zwłoki leżały przed szpitalem przy Grenadierów w Lublinie

Przeprowadzona została już sekcja zwłok mężczyzny. W trakcie badań jednak nie udało się ustalić jego tożsamości. Odkryto natomiast, że na ręku miał założoną szpitalną opaskę, co oznacza, że był pacjentem pobliskiej placówki.

Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, mężczyzna to osoba bezdomna. W ubiegłoroczne wakacje zgłosił się na szpitalny oddział ratunkowy. Tam dostał skierowanie na obserwację. Mężczyzna sam zdecydował, że nie chce przebywać dłużej w szpitalu i niezatrzymywany przez nikogo po prostu z niego wyszedł. Wszystko wskazuje na to, że przed szpitalem gorzej się poczuł, stracił równowagę, przewrócił się do pobliskiego rowu i zmarł. Jego zwłoki leżały tam wiele miesięcy.

- Ciało było w znacznym rozkładzie, musiało znajdować się tam od bardzo dawna - podkreślała Kępka.

Ciało leżało w zaroślach od strony ul. Dekutowskiego. Zwłoki odkrył w tamtym tygodniu jeden z pracowników szpitala. Natychmiast powiedział o tym dyrektorowi placówki, ten zaś wezwał policję. Śledczy będą jeszcze sprawdzać, co było bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny.

Pożar mieszkania w kamienicy przy ul. Lubartowskiej
Getto w Lublinie. Niezwykła kolekcja nieznanych dotąd zdjęć udostępniona Teatrowi NN
Praca w Billennium w Lublinie. Firma otworzyła nowe biuro. Zapowiada kolejne rekrutacje (ZDJĘCIA)
W której dzielnicy Lublina znajdują się te miejsca?

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zwłoki przed szpitalem przy Grenadierów w Lublinie leżały od wakacji - Kurier Lubelski

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
mirek
Zgadzam się z Barbarą to burdel. Lekarze myślą tylko o dupach i o nocnych dyżurach żeby się z jakąś lekarką albo pielęgniarką przespać a nie o leczeniu pacjentów.
H
Heniek
Bo na wszystkie tego typu zdarzenia są procedury i jest ustalone co ma kto robić.
p
pacjentka Szpitala
A ja akurat na opiekę w tym szpitalu nie mogę narzekać i mam bardzo dobrą opinię o nich. A leżałam już i na neurologii i ginekologii a syn na laryngologii i za każmy razem było bardzo dobrze i co ważne miły, uśmiechnięty personel
W
Wiesio
Jak pacjent ucieka z SOR-u to należy ten fakt zgłosić policji. Jeśli to zrobili to nie wina szpitala..personel medyczny nie jest od ścigania pacjentów. Takze skończcie z tymi kretyńskimi komentarzami, tylko sprawdźcie czy powiadomili odpowiednie służby. A kto choć raz tam był to wie, że szpital jest położony w dużym parku, a przy ogrodzeniu jest skarpa wiec normalnie nikt tego nie zauważył...czego Wy jadąc ul. Dedukowskiego nie zauważyliście tych zwłok?
s
sd
Są dokumenty szpitalne, ale jeżeli ktoś nie chce ich odbierać, to ich nie odbiera. PACJENT MA PRAWA, słyszał ktoś o obowiązkach Pacjentów?!? Co Pan myśli, że lekarze i pielęgniarki będą biegały za każdym kto postanowi opuścić SOR i pójśc na papierosa, albo na ćwiarteczkę do krzaków. Przy takiej ilości żuli to 100 lekarzy na SORze by było za mało do pilnowania takich elementów.
r
rek
ty chyba czytać nie umiesz
j
ja
a kto sie k**** pacjentem przejmuje ? nawet nie zauwarzyli ze go nie ma z drugiej strony gdzie rodzina????
c
czytelnik
To się nazywa opieka nad pacjentem szczególna opieka w szpitalu dla ,,mundurowych" wyszedł, poszedł, nikt się nie zastanawia gdzie się podział, przecież do cholery są jakieś dokumenty szpitalne, typu karty zgonu, wypisu i jeszcze nie wiadomo jakie i co nikt nie zapytał czego w nich są braki !!!??? To burdel a nie szpital, a pacjent to kolejny numer tylko tym numerem trzeba jakoś rozporządzać, jakieś leki do podania a tu co ???!!! Wielkie gówno !!!!!
f
fiej
Przecież obok jest Komenda Wojewódzka Policji ... więc psiaków do wywąchania cała masa.
F
Fred
To się nazywa świadomy pacjent.
Wiedział, że tutejsza lecznica nic już mu nie pomoże, więc zamiast zajmować miejsce, ulotnił się w niebyt.
j
jolo
zamiecione, posprzatne, papiery poprawione, wszystko podbite jak trza i gra i bucy. Zalatwione
A
ANTY KOD
Jak już pisałem kilka dni temu naprzeciwko szpitala znajduje się Samodzielny oddział prewencji policji. Wydaje się to po prostu śmieszne, że nikt z nich nie zauważył ciała przez tak długi czas. Nawet z okna policyjnego budynku można byłoby zobaczyć, że coś leży w tych krzakach ponieważ nie było liści przez długi czas. To tylko pokazuje, ze pracujących tam ludzi nic nie obchodzi. Zależy im tylko na tym, żeby pojechać i sprać pałami małolatów albo jakichś pijaczków. Będzie się później czym chwalić przed kolegami na komendzie.
a
aaa
No wlasnie dziwne kolo szpitala nie czuli a od strony jak zawialo Auchana cos smierdzialo padlina ale kto by pomyslal ze gdzies przy szpitalu leza zwloki czlowiekai sie gdzies rozkladaja
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Zwłoki przed szpitalem przy Grenadierów w Lublinie leżały od wakacji
k
k
Dlaczego pracownik pierw zgłosił się do dyrektora, a nie od razu zadzwonił na policję?
Tak na wszelki wypadek jakby trzeba było jakieś brudy ukryć?
Wróć na i.pl Portal i.pl