Zwyczaje wielkanocne: Skąd się wziął zajączek wielkanocny i śmigus-dyngus?

Norbert Kowalski, współpraca Dorota Krupińska
Pierwotnie śmigus oznaczał smaganie rózgami (brzozowymi) po nogach lub udach oraz polewanie się wodą. Miało to symbolizować oczyszczenie z brudu, zdrowotnych dolegliwości, a nawet grzechu. Z kolei dyngus wywodzi się ze zwyczaju składania wizyt u znajomych i rodziny. Goście zazwyczaj mogli liczyć na poczęstunek oraz dary na drogę.W przeszłości śmigus-dyngus trwał więc  dwa dni. To dlatego, że jeszcze do XVII wieku w Polsce Wielkanoc była świętowana przez trzy dni. Dlatego też w wielkanocny poniedziałek tylko panowie mogli oblewać wodą panie. Damy miały okazję do rewanżu dzień później. Wtorek był zarezerwowany właśnie dla nich. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Pierwotnie śmigus oznaczał smaganie rózgami (brzozowymi) po nogach lub udach oraz polewanie się wodą. Miało to symbolizować oczyszczenie z brudu, zdrowotnych dolegliwości, a nawet grzechu. Z kolei dyngus wywodzi się ze zwyczaju składania wizyt u znajomych i rodziny. Goście zazwyczaj mogli liczyć na poczęstunek oraz dary na drogę.W przeszłości śmigus-dyngus trwał więc dwa dni. To dlatego, że jeszcze do XVII wieku w Polsce Wielkanoc była świętowana przez trzy dni. Dlatego też w wielkanocny poniedziałek tylko panowie mogli oblewać wodą panie. Damy miały okazję do rewanżu dzień później. Wtorek był zarezerwowany właśnie dla nich. Przejdź do kolejnego zdjęcia ---> Piotr Krzyżanowski
Jakie są zwyczaje wielkanocne? Dawniej wierzono, że oblana w śmigus-dyngus dziewczyna nie zostanie starą panną. Kawalerowie często więc brali panny pod pachę i wrzucali do rzek! Dziś jest inaczej. Z kolei zajączek przynoszący prezenty w Wielkanoc, to zwyczaj, który poza Wielkopolską jest mało znany.

Wielkanocny poniedziałek to w polskiej tradycji nie tylko drugi dzień Świąt Wielkanocnych, ale przede wszystkim śmigus-dyngus. Tradycja, która w Polsce znana jest od pokoleń. Od pokoleń zmieniły się jednak również formy kultywowania tego zwyczaju.

Zwyczaj, którego nazwę znają wszystkie dzieci, w przeszłości wyglądał zupełnie inaczej. Trudno jednak stwierdzić, kiedy mógł pojawić się w Polsce. Prawdopodobnie ma korzenie pogańskie i w przeszłości był związany z obrzędami wyrażającymi radość z odejścia zimy i nadejścia wiosny. Jednak śmigus-dyngus początkowo był tradycją składającą się z dwóch różnych obyczajów, które wraz z upływem czasu "zlały" się w jeden.

Skąd się wziął zajączek wielkanocny i śmigus-dyngus? Kliknij w galerię i sprawdź:

Pierwotnie śmigus oznaczał smaganie rózgami (brzozowymi) po nogach lub udach oraz polewanie się wodą. Miało to symbolizować oczyszczenie z brudu, zdrowotnych dolegliwości, a nawet grzechu. Z kolei dyngus wywodzi się ze zwyczaju składania wizyt u znajomych i rodziny. Goście zazwyczaj mogli liczyć na poczęstunek oraz dary na drogę.W przeszłości śmigus-dyngus trwał więc  dwa dni. To dlatego, że jeszcze do XVII wieku w Polsce Wielkanoc była świętowana przez trzy dni. Dlatego też w wielkanocny poniedziałek tylko panowie mogli oblewać wodą panie. Damy miały okazję do rewanżu dzień później. Wtorek był zarezerwowany właśnie dla nich. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Zwyczaje wielkanocne: Skąd się wziął zajączek wielkanocny i ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
, dan:

Te opowieści o polskich tradycjach mają swój początek w najgłębszej komunie. Najpierw prasa,a za nią telewizja wzięły się za dyrektywę ujednolicania polskich obyczajów i zaczęły lansować to co jest "naprawdę polskie". Mieszkałem w latach 1948 - 70 w tak wielu różnych regionach kulturowych w Polsce i mogłem dostrzec całą masę różnic tak istotnych, że niekiedy wydawało mi się, że przeniosłem się do innego kraju. Teraz, kiedy odwiedzam znów te tereny, ludzie maupując narzucone im obyczaje przekonują z całą powago, że są to ich odwieczne i rodzime. Ot siła mediów.

Tak, w 1948 nie było cię nawet w planach

B
Beata
Acha
d
dan

Te opowieści o polskich tradycjach mają swój początek w najgłębszej komunie. Najpierw prasa,a za nią telewizja wzięły się za dyrektywę ujednolicania polskich obyczajów i zaczęły lansować to co jest "naprawdę polskie". Mieszkałem w latach 1948 - 70 w tak wielu różnych regionach kulturowych w Polsce i mogłem dostrzec całą masę różnic tak istotnych, że niekiedy wydawało mi się, że przeniosłem się do innego kraju. Teraz, kiedy odwiedzam znów te tereny, ludzie maupując narzucone im obyczaje przekonują z całą powago, że są to ich odwieczne i rodzime. Ot siła mediów.

.
Nikt tego nie obejrzy, tobie na złość.
o
obserwe
Zapomniano calej prawdy o SMIGUSIE !Opowiesc Kobiety ;jak bylam panna panieneczka to siusialam sobie malutka dziureczka -a teraz jak jestem wydana to bul bul jak ze dzbana ! Smigis pomugl -Acha
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl