Prokuratura Rejonowa w Krośnie postawiła mężczyźnie zarzuty z art. 202 kk, par. 3, 4a i 4c. Mówią one o posiadaniu i rozpowszechnianiu treści pornograficznych z udziałem małoletnich.
O ujawnieniu przestępstwa, którego dopuścił się młody mężczyzna (wówczas nastolatek) zdecydował przypadek. Ktoś znalazł telefon komórkowy i przyniósł zgubę na policję.
Okazało się, że w komórce są zdjęcia, których treść jednoznacznie wskazywała na ich pornograficzny charakter. Policja ustaliła właściciela telefonu.
Młody mężczyzna miał w komputerze takich zdjęć (a także filmików) znacznie więcej. Ściągał je z sieci, przeszukiwał strony w internecie. Wymieniał się też z innymi internautami. Zgromadził ok. tysiąca zdjęć i filmów (w tym pochodzących zza granicy). Na wielu były dzieci. Część zdjęć miała charakter selfie.
W piątek w Sądzie Rejonowym w Krośnie rozpoczął się proces 21-latka. Będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami. Prowadząca sprawę sędzia zdecydowała o wyłączeniu w całości jawności postępowania z uwagi na charakter zarzutów.
Mężczyzna może liczyć na złagodzenie kary. Był młodociany w chwili popełnienia przestępstwa.
ZOBACZ TEŻ: Wyrok dla księdza za molestowanie seksualne harcerzy. Sześć lat więzienia i dożywotni zakaz pracy z dziećmi
Sąd w Gdyni skazał 35-letniego księdza, który molestował seksualnie chłopców na obozie harcerskim w Bieszczadach. Duchowny Wojciech L. usłyszał wyrok sześciu lat więzienia i dożywotniego zakazu pracy z dziećmi. Ofiarami księdza są 14 i 18-latek. Oprócz kary więzienia i zakazu pracy z dziećmi, ksiądz ma też zapłacić 80 tys. zadośćuczynienia na rzecz młodszego chłopca i 60 tys. zł na rzecz starszego.