36. Toruń Maraton na ulicach miasta. Mamy zdjęcia ze startu!
Daniel Ludwiński
W niedzielę o 9 rano wystartowali uczestnicy 36. Toruń Maraton. Start i meta biegu na 42 195 m wyznaczono przy Arenie Toruń.
W niedzielę o 9 rano wystartowali uczestnicy 36. Toruń Maraton. Start i metę biegu na 42 195 m wyznaczono przy Arenie Toruń.
Podaj powód zgłoszenia
R
Komu to przeszkadza? Ludzi uprawiający sport rekraacyjnie to należy podziwiać bo robią to za darmo i dla zdrowia Natomiast gonić to należy tyfusow którzy się tu udzielają i wycieczki do Rydzola korkujace miasto!
To może wyprowadź się na wieś? Tam nie ma biegaczy, rowerów ani SAMOCHODÓW, które jakimś cudem jednak nie ograniczają Twojej się swobody...
x
Możesz wypowiadać się w swoim imieniu? To, że Ty jesteś "ciemny lud" i nic nie wiesz - to już jest Twój problem... A wystarczyło patrzeć na znaki...
J
Maraton w Toruniu ? Wtajemniczeni wiedzą (ale jest ich garstka w populacji Torunia) a mieszkańcy (a jest ich ponad 180 tysięcy) nie rozumieją czemu znowu pozamykane ulice i nie wiadomo jak jechać do celu ?
Poza zakresem wyłączonych z ruchu ulic nikt już ani organizator ani policja dalej nie kierowała ruchem przy bardzo spiętrzonej ilości pojazdów i zdezorientowanych kierowców ! Jak ktoś chce biegać, to zorganizować bieg np wkoło lotniska drogami leśnymi. Ale chcę podkreślić podstawową sprawę : miasto dla mieszkańców (czyli całej populacji w nim mieszkającej) a nie grupki fascynatów takich czy innych zajęć . Nie może bez przerwy mniejszość (jak ważna by nie była) narzucać swojej woli większości !!
Ktoś winien nad tym czuwać ! To w mieście chyba jego Prezydent ! Ale cóż tam "ciemny lub" !
Poza zakresem wyłączonych z ruchu ulic nikt już ani organizator ani policja dalej nie kierowała ruchem przy bardzo spiętrzonej ilości pojazdów i zdezorientowanych kierowców ! Jak ktoś chce biegać, to zorganizować bieg np wkoło lotniska drogami leśnymi. Ale chcę podkreślić podstawową sprawę : miasto dla mieszkańców (czyli całej populacji w nim mieszkającej) a nie grupki fascynatów takich czy innych zajęć . Nie może bez przerwy mniejszość (jak ważna by nie była) narzucać swojej woli większości !!
Ktoś winien nad tym czuwać ! To w mieście chyba jego Prezydent ! Ale cóż tam "ciemny lub" !
N
Rozumie ,że kłopoty z przemieszczaniem się po mieście mają mieszkańcy napływowi - słoiki czy jak im tam ? Ja jako rodowity toruńczyk z dziada pradziada nie miałem żadnych kłopotów z jeżdżeniem po mieście w tym dniu , trzeba znać swoje miasto . Zresztą info o maratonie było podane do wiadomości z 2 tyg szybciej . Domyślam się ,że większość płaczków pędziła do galerii na żarcie i łażenie bez celu po sklepach . Mnie w tygodniu wkurzają auta osobowe wożące powietrze , a tworzące niepotrzebne korki .
M
Wielogodzinne blokowanie określonego obszaru miasta. Wiele osób starszych np. boi się wyjść, bo nie wie jak gdzieś w takiej sytuacji dotrzeć i w jaki sposób powrócić - to są rzeczywiste przypadki! Wybieranie na miejsce biegów głównych ulic co powoduje chaos w mieście, jest przedziwne. Organizowanie biegów wokół i przez Stare Miasto w długi weekend majowy - gdy tysiace turystów chce wpaść do Torunia na godzinę-dwie jak można określić? I zamiast zwiedzać miasto stoją godzinę w zaserwowanym im korku. Zablokowanie przez biegaczy jedynej drogi dojazdowej do szpitala, tak, że musiałem stać z osobą odebraną po operacji 20 minut na światłach też pokazuje z jakim to pomyślunkiem jest to planowane. Dla mnie może biegać i 10.000 osób ale niech to będzie zorganizowane z pomyślunkiem i bez agresji wobec tych, którzy z tego powodu w różny sposób cierpią.
q
A jak biegacze ograniczają Twoją swobodę?
k
Do marudzących ,może by tak odstawić te autka choć na jeden dzień i użyć własnych nóg ? Albo pojechać busem czy tramwajem ? Mnie wqrwiają korki ,które tworzą codziennie leniwi kierowcy wożący powietrze na dystansie 500 m do 2 km (ja wożę towar by polaczki nie byli głodni ) ,wqrwiają mnie manifestacje pedzi ,katolików itp dziczy ,co to blokuje starówkę lub przyległe ulice .
Z
Są zdjęcia korka który na Chełmińskiej od Bema był, aż po Cinema, a na Podgórnej po Legionów?
M
Jestem mieszkańcem Torunia powoli zaczyna mnie to mierzyć, że we własnym mieście nie mogę czuć się swobodnie. Jak nie rowery to biegacze. Ja nie mam nic ani do jednych ani drugich. Tylko dlaczego my musimy cierpieć. Mamy piękne duże lotnisko niech tam sobie biegają jeżdżą i Bóg wie co jeszcze
A
Dla zainteresowanych , wrzuciłem dużo fotek na Maratony Polskie. Powinny być dostępne w ciągu 48 godz.