- Postanowiliśmy zawiesić swój protest ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Nie wykluczamy jednak, że jeśli nic w tej sprawie nie zostanie poruszone, to możliwe, że wrócimy tutaj za dwa tygodnie
- powiedział nam w środę Grzegorz Brygier, syn kobiety.
We wtorek oraz w środę państwo Brygierowe odbyli rozmowę z władzami Sądu Okręgowego w Poznaniu. Według nich to pierwszy sygnał, że być może tej sprawie zostanie nadany nowy bieg.
O przypadku pani Jadwigi Brygier pisaliśmy w poniedziałek oraz we wtorek. Opisywaliśmy sytuację 84-latki, która od kilkudziesięciu lat walczy o nieruchomość, która według niej została jej bezprawnie odebrana i przekazana sąsiadowi.
O sprawie pisaliśmy tutaj:
84-latka zawiesza protest głodowy
Kobieta przerywa swój protest głodowy, ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Jadwiga Brygier jest po dwóch operacjach, jednak pomimo tego domaga się odzyskania swojej nieruchomości, która od wielu lat należy do niej oraz jej rodziny.
Po naszych artykułach opisanych na łamach "Głosu Wielkopolskiego" sprawą zainteresowało się Ministerstwo Sprawiedliwości, które rozezna się w całej sprawie, aby mogło mieć dokładny ogląd sytuacji.
Zobacz też: Policja apeluje - seniorze, nie daj się oszustom!
Poznańscy policjanci apelują: seniorze, nie daj się oszustom...
Bezpieczne zakupy online. Jak chronić się przed oszustami in...
