Adam Buksa patrzy z optymizmem w przyszłość
Sebastian Szymański już w czwartej minucie otworzył wynik strzałem zza pola karnego. Gospodarze od początku drugiej połowy grali w osłabieniu, gdyż za faul na Arkadiuszu Miliku z boiska usunięty został Hordur Askham.
- Szybko zdobyta bramka ustawiła mecz, a później jeszcze ta czerwona kartka... Dopisujemy trzy punkty i jedziemy dalej - powiedział Buksa w wywiadzie dla TVP Sport.
W 65. min Przemysław Frankowski z lewej strony dośrodkował do Buksy, który głową podwyższył na 2:0. - Zdaję sobie sprawę z tego, jaką wagę miał ten mecz. Przeciwnik nie był atrakcyjny, ale takie starcia nigdy nie są łatwe, jeśli weźmiemy pod uwagę np. warunki atmosferyczne i całe okoliczności. Wyjeżdżamy stąd w dobrych nastrojach. Bardzo się cieszę, ale od jutra myślimy już tylko o Mołdawii" - dodał reprezentant Polski.
W innym czwartkowym meczu Albańczycy wygrali u siebie 3:0 z Czechami, dzięki czemu Polacy awansowali na drugie miejsce w grupie E i znów mają realne szanse na bezpośredni awans.
- Wynik z Albanii nie jest bez znaczenia. Ustawia nas w zdecydowanie lepszej pozycji. Mamy dwa mecze do wygrania i jedziemy na Euro - zaznaczył Buksa.
W niedzielę na PGE Narodowym w Warszawie Polacy podejmą Mołdawię, a 17 listopada zmierzą się na tym samym obiekcie z Czechami. PAP
Eliminacje Euro 2024 - tabela grupy E:
- 1. Albania - 13 punktów, bramki 12-3
- 2. Polska - 9 punktów, bramki 8-8
- 3. Czechy - 8 punktów, bramki 7-6
- 4. Mołdawia - 8 punktów, bramki 5-5
- 5. Wyspy Owcze - 1 punkt, bramki 2-12
REPREZENTACJA w GOL24
MEMY o meczu Wyspy Owcze - Polska. Jest Guardiola, są wyniki [GALERIA]
