Cracovia. Filip Rózga zesłany do juniorów, zostanie wolontariuszem
W poniedziałek 17-letni Filip Rózga został karnie wyrzucony ze zgrupowanie za złamanie regulaminu. Razem z trzema kolegami z drużyny opuścił pokój w hotelu. Media informowały o tym, że nastolatkowie spożywali alkohol, choć ten w Indonezji dozwolony jest od 21. roku życia. Grupę po powrocie przyłapał trener Marcin Włodarski.
- Filip wrócił do Polski. Spotkaliśmy się z nim i jego rodzinami. Zawalił na całej linii. Największą karą dla niego jest wydalenie z ekipy. Uciekły mu mistrzostwa świata, które mogły być imprezą jego życia - komentuje trener Cracovii, Jacek Zieliński, w którego drużynie Rózga miał wkrótce zaistnieć.
Polska rozpocznie mundial w sobotę. W tym czasie Rózga będzie ćwiczyć z rówieśnikami w Cracovii. Klub postanowił przesunąć go za karę z pierwszej drużyny, w której niedawno zaliczył pół godziny przeciw Lechowi Poznań. Był to jego drugi występ w PKO Ekstraklasie. Na kolejne przyjdzie zaczekać.
- Jako klub nie możemy być obojętni wobec tego, co się wydarzyło. Filip został przesunięty do juniorów starszych. Dodatkowo jako wolontariusz będzie spotykać się z dziećmi w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. To też mu się przyda. Nie mamy jednak zamiaru go "kamieniować" i "palić na stosie". Różnie to wychodzi w życiu. Czasami robi się głupie rzeczy. Filip dostanie szansę rehabilitacji. Teraz tylko od niego zależy, jak to będzie dalej wyglądać - dodał trener Zieliński.
Kary poniosą także dwaj piłkarze Lecha Poznań (Filip Wolski, Oskar Tomczyk) i jeden ŁKS Łódź (Jan Łabędzki).
Reprezentacja Polski U-17. FIFA zgodzi się na dowołanie jednego piłkarza?
REPREZENTACJA w GOL24
Najlepsze transfery w Ekstraklasie. Kto okazał się strzałem ...
