W sobotę Mirosław nie zbliżyła się do własnego rekordu świata z igrzysk w Paryżu (6,06), ale regularnie pokonywała ściankę w czasie grubo poniżej siedmiu sekund. Najszybciej wspinała się w wygranych eliminacjach (6,34).
Bardzo dobrze zaprezentowała się w nich Natalia Kałucka, awansując do fazy pucharowej z trzecim czasem (6,59). Patrycja Chudziak była 11. (7,26), natomiast odpadła 26. Anna Brożek (7,84).
W 1/8 finału Mirosław wyeliminowała Francuzkę Capucine Viglione (6,66). Na tym etapie rywalizacji odpadły Kałucka i Chudziak, przegrywając z reprezentantkami gospodarzy. W ćwierćfinale Mirosław wyprzedziła Indonezyjkę Desak Made Rita Kusuma Dewi (6,57), a w półfinale Koreankę Jimin Jeong (6,41). W finale nie dała szans Chince Yafei Zhou (8,12).
W rywalizacji mężczyzn zwyciężył brązowy medalista olimpijski z Paryża Amerykanin Samuel Watson, który dwukrotnie poprawiał własny rekord świata, osiągając w półfinale 4,67, a w finale 4,64. Jego finałowy rywal Japończyk Ryo Omasa zanotował falstart. Jedyny Polak w stawce, Marcin Dzieński, nie awansował do 1/8 finału, zajmując w eliminacjach 46. miejsce (5,79).
Na Bali Mirosław powetowała sobie niepowodzenie za start w pierwszych w sezonie zawodach Pucharu Świata w chińskim Wuijiang, gdzie odpadła w ćwierćfinale i została sklasyfikowana na szóstym miejscu, tuż przed Natalią Kałucką.
W Chinach i Indonezji nie startowała brązowa medalistka olimpijska Aleksandra Kałucka ze względu na obowiązki na uczelni w Edynburgu.
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się na przełomie maja i czerwca w Denver, później w Krakowie (5-6 lipca) i w Chamonix (12-13 lipca). Zwieńczeniem sezonu będą wrześniowe MŚ w Seulu w trzech konkurencjach wspinaczkowych: na czas, na prowadzenie i boulderingu.
