Południowokoreańska agencja wywiadowcza potwierdziła, że ambasador Korei Północnej we Włoszech poprosił w tym kraju o azyl.
Informacja potwierdziła wcześniejsze wieści dobiegające z Pjongjangu, że wysoki rangą dyplomata Korei Północnej szuka azylu w jednym z zachodnich państw.
Jo Song-gil był ambasadorem Korei Północnej w Rzymie. Jest on zięciem jednego z wysokich oficjeli reżimu. Na podobny krok zdobył się w roku 2016 zastępca północnokoreańskiego ambasadora w Wielkiej Brytanii, Thae Yong-ho. Do kraju nie wrócił nie tylko on, ale także jego żona i dzieci.
Przemawiając na konferencji prasowej szef południowokoreańskiej agencji wywiadowczej Kim Min-ki powiedział, że do opuszczenia placówki przez ambasadora Jo Song-gila doszło na początku grudnia 2018 roku. Ten 48-letni dyplomata objął placówkę w Rzymie w październiku 2017 roku po tym, jak władze włoskie wydaliły jego poprzednika Mun Jong-nam w proteście przeciwko próbom nuklearnym Pjongjangu.
Placówka dyplomatyczna w Rzymie jest bardzo ważna dla Korei Północnej, tam bowiem znajduje się siedziba Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, a Pjongjang od dekad zmaga się z problemem wyżywienia swoich obywateli.
POLECAMY: