SPIS TREŚCI
Jak zauważają brytyjscy dziennikarze, północnokoreański reżim początkowo dostarczał rosyjskiemu reżimowi amunicję - w tym miliony pocisków artyleryjskich i rakiet, które zostały wykorzystane do ataków na ukraińskie miasta. Pojawiły się również informacje o doradcach technicznych KRLD w miejscach stacjonowania rosyjskiej armii.
Wysłanie tysięcy północnokoreańskich żołnierzy na pomoc Kremlowi oznacza dramatyczną zmianę, a analitycy uważają, że Rosja będzie musiała zapłacić za to znacznie wyższą cenę. Według ekspertów, z którymi rozmawiał „The Telegraph”, cena za udział wojsk KRLD w wojnie przeciwko Ukrainie może obejmować cały pakiet żądań, które Kim Dzong Un przedstawił Kremlowi.
Sześć powodów Kima
Po pierwsze, prosty motyw finansowy. Dyktator KRLD desperacko potrzebuje obcej waluty, aby utrzymać swój reżim na powierzchni, a Korea Północna od dawna wysyła pracowników do Rosji, aby zarabiać pieniądze.
Po drugie, Kim chce osiągnąć status przywódcy potężnego państwa, a nie „szalonego despoty”, a rozmieszczenie wojsk na kontynencie europejskim mogłoby „postawić go na światowej scenie”.

Po trzecie, chociaż armia Korei Północnej jest formalnie ogromna - 1,2 miliona ludzi - brakuje jej doświadczenia bojowego, a jej broń jest w większości przestarzała. Eksperci uważają, że rozmieszczenie wojsk KRLD w bitwach przeciwko ukraińskim siłom może pozwolić im nauczyć się korzystać z dronów, wojny elektronicznej, pocisków rakietowych i prowadzić nowoczesną wojnę pancerną.
Po czwarte, Korea mogłaby również zwrócić się do Kremla o pomoc w modernizacji technicznej swoich sił lądowych.
Po piąte, uważa się, że Kim Dzong Un chce rosyjskiej pomocy w programie satelitarnym KRLD, a także pomocy w budowie atomowych okrętów podwodnych.
Po szóste, dyktatorowi udało się doprowadzić do podpisania strategicznego porozumienia z Moskwą. Tym razem Pjongjang pomaga Kremlowi, ale umowa z pewnością działa w obie strony i może zasadniczo zmienić spekulacje na temat możliwej wojny na Półwyspie Koreańskim między KRLD a Koreą Południową. Południowokoreańscy i amerykańscy generałowie planujący działania w przypadku wojny z Pjongjangiem będą teraz musieli wziąć pod uwagę możliwą rosyjską interwencję.
Wojsko z Korei Północnej na wojnie z Ukrainą
18 października szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) gen. Kiryłł Budanow powiedział, że prawie 11 tysięcy żołnierzy Korei Północnej jest obecnie szkolonych we wschodniej Rosji do walki z Ukrainą. Tego samego dnia południowokoreańska służba wywiadowcza poinformowała, że Korea Północna zdecydowała się wysłać 12 000 żołnierzy, w tym jednostkę sił specjalnych, do walki z Ukrainą.
20 października szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy powiedział, że satelita wykrył ruch tysięcy żołnierzy koreańskich na terytorium Rosji. Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina ma informacje o szkoleniu dwóch jednostek wojskowych. Według niego, możemy mówić nawet o dwóch brygadach po 6 000 wojskowych każda.
Według ukraińskiego wywiadu, Rosja użyje pierwszych północnokoreańskich żołnierzy w strefach walk już 27-28 października.
źr. The Telegraph, NV.ua
