Analityk: Straty rosyjskie na Ukrainie mogą wynosić od 130 tys. do 270 tys. zabitych i rannych

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Według niezależnego analityka Rosja ponosi największe straty w swojej współczesnej historii
Według niezależnego analityka Rosja ponosi największe straty w swojej współczesnej historii Fot: facebook.com/GeneralStaff.ua
Straty armii rosyjskiej na Ukrainie mogą wynosić od 130 tys. do 270 tys. zabitych i rannych - oszacował analityk Rusłan Lewijew z projektu śledczego Conflict Intelligence Team zajmującego się monitorowaniem przebiegu inwazji rosyjskiej. Ocena ta nie uwzględnia strat Grupy Wagnera.

Lewijew podał te oceny w materiale opublikowanym w poniedziałek przez niezależny portal Nastojaszczeje Wriemia, związany z Radiem Swoboda.

Jak wynika z wypowiedzi Lewijewa, oceny o stratach od 130 tys. do 270 tys. są bardzo szacunkowe i oparte na założeniach mówiących o proporcjach między zabitymi i rannymi. Przy tym - podkreśla analityk - dane te dotyczą tylko armii regularnej.

Największe straty współczesnej Rosji

Nie obejmują gwardii narodowej (Rosgwardii) i Grupy Wagnera. Obejmują jednak zmobilizowanych i różne bataliony ochotnicze, które formowano jeszcze latem zeszłego roku, przed rozpoczęciem mobilizacji - powiedział Lewijew.

"Jest to oczywiście znacznie wyższa liczba od obu kampanii czeczeńskich i już znacznie wyższa od danych z wojny w Afganistanie. Są to największe straty w historii współczesnej Rosji" - dodał analityk.

Zdaniem Lewijewa proporcjonalnie największe straty poniosły wojska powietrznodesantowe i oddziały piechoty morskiej. Żołnierze obu tych rodzajów wojsk "byli używani jako piechota szturmowa, tj. pierwsi wkraczali do miejscowości, pierwsi atakowali linię obrony sił ukraińskich i z tego powodu (...) najliczniej ginęli" - powiedział analityk. Jak podkreślił, nie są to siły znaczące w stosunku do ogólnej liczebności armii i uważane są za elitarne.

W nowym roku liczby wzrosły dwukrotnie

Jak przypomina portal Nastojaszczeje Wriemia, własny monitoring strat prowadzi rosyjska redakcja BBC. Opiera się on na podanych publicznie informacjach o pogrzebach konkretnych wojskowych, którzy zginęli na wojnie. Na tej podstawie BBC ustaliła nazwiska 14,7 tys. zabitych żołnierzy rosyjskich. Te potwierdzone straty zaczęły znacząco rosnąć od połowy grudnia 2022 roku.

W ciągu 2022 roku źródła rosyjskie informowały zwykle co tydzień o około 250-300 zabitych, a w styczniu 2023 r. te liczby wzrosły dwukrotnie - informuje portal.

Jednak z doświadczenia dziennikarzy wynika, że tylko w 40-60 proc. informacja o pogrzebie została podana w oficjalnym nekrologu. W pozostałych przypadkach takiego nekrologu nie było. Tak więc, najskromniejsze podliczenia dawałyby liczbę 29,5 tys. zabitych. Z kolei na podstawie szacunków amerykańskiej organizacji US Naval Institute (USNI) można szacować łączne straty, obejmujące wszystkich niezdolnych do dalszych walk (zabitych, rannych, zaginionych) na co najmniej 133 tysiące. Przedstawiciele władz USA i innych krajów zachodnich oceniali te łączne straty Rosji na blisko 200 tys. ludzi.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Wizyta polskiej delegacji w Kijowie

od 16 lat

lena

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bolek
Rosja ciągle dostaje w dupe, ale jakoś nie kapituluje a tym bardziej nie bankrutuje....ktoś tu kłamie chyba
H
Hiec
Podobno jakiegoś znajomego Canckiewicza macierewicza też aresztowali u nas bo usa kazało
Wróć na i.pl Portal i.pl