Informację o wszczęciu śledztwa Antoni Macierewicz podał w rozmowie z Dorotą Kanią na antenie Polskiego Radia 24. Były szef MON wyjaśnił, że zawiadomienie podkomisji smoleńskiej o przestępstwie jest uzupełnione olbrzymim materiałem dowodowym. – Dotyczy całego planu przygotowania i zrealizowania zamachu – dodał.
– Rozdzielenie wizyt w Katyniu było warunkiem przeprowadzenia zamachu smoleńskiego. Mamy materiał dowodowy, w którym strona rosyjska stwierdza, że wizyty trzeba podzielić. Donald Tusk o tym wiedział i się zgodził – podkreślił polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Zawiadomienie ws. katastrofy smoleńskiej. "Zamach na prezydenta"
W połowie kwietnia podkomisja smoleńska złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego i usunięcia poprzez zabójstwo organu konstytucyjnego RP oraz morderstwa 95 innych osób.
Jak tłumaczył później Macierewicz, zawiadomienie dotyczyło zbrodni polegającej na zamordowaniu prezydenta Rzeczypospolitej, art. 134, i zniszczenia elity państwa polskiego. Polityk informował, że wraz z zawiadomieniem przekazanych zostało 1,5 tys. stron materiału dowodowego. Wskazano także kilkudziesięciu świadków, jako "osoby, które mają informacje na temat tego, jak doszło do tej zbrodni".
Prokuratura Krajowa potwierdza
- Prokuratura włączyła do tzw. śledztwa smoleńskiego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego i inne ofiary katastrofy - poinformowała PAP Prokuratura Krajowa. Śledczy podali, że badają w tym postępowaniu różne wersje zdarzenia.
Chodzi o zawiadomienie podkomisji smoleńskiej z kwietnia br., które dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób podróżujących Tu-154 10 kwietnia 2010 r.
Jak poinformowała w piątek PAP Prokuratura Krajowa, zawiadomienie to "w dniu piątego lipca zostało włączone do tzw. śledztwa smoleńskiego celem łącznego prowadzenia". "W ramach tego postępowania badane są różne wersje zdarzenia" - przekazał dział prasowy PK odpowiadając na pytania Polskiej Agencji Prasowej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
