Mimo chłodnej pogody, gwiazdy kina emanowały prawdziwym ciepłem. Już na kilka godzin przed oficjalnym otwarciem można było spotkać je w wielu festiwalowych miejscach. Od samego rana trwają seanse filmowe, na których mogliśmy podziwiać już część gości. Od południa gwiazdy kina szykowały się na uroczystość m. in. w Hotelu Mercury, gdzie przygotowano specjalną strefę piękna. Panie czekały na makijaże i chętnie pozowały do zdjęć. Ponadto sławy korzystały z każdej okazji do serdecznych powitań i rozmów z dawno niewidzianymi przyjaciółmi. Tak przyjemna atmosfera unosiła się w powietrzu cały wieczór.
I przeniosła się na czerwony dywan, rozciągnięty wzdłuż Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej. To właśnie w Teatrze Muzycznym o godzinie 19:00 oficjalnie rozpoczęto 44 edycję Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Krótko przed galą zaczęli pojawiać się pierwsi aktorzy, reżyserzy, scenarzyści, producenci i wszyscy, którzy związani są z polską kinematografią. Przechodzili czerwonym dywanem, prezentując swoje wieczorowe stroje zgromadzonej publiczności. Poza dziennikarzami bardzo licznie czekali na nich wierni fani, wywołując ich imiona i prosząc o zdjęcia oraz autografy.
Taka okazja do zobaczenia tylu gwiazd kina często się nie zdarza. Tym bardziej zachęcamy do zajrzenia do naszej galerii i sprawdzenia jak bawili się m.in Borys Szyc z żoną, Agnieszka Holland wraz z przyjaciółmi, Sebastian Stankiewicz czy Mary Komasa.
Festiwal Polskich Filmów Fabularnych 2018. Czerwony dywan
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
