Rozstawieni z numerem 13 Jan Zieliński i Sander Gille w pierwszych dwóch rundach Australian Open pokonali w 1/32 finału Chińczyka Yunchaokete Bu i Hiszpana Roberto Carballesa Baenę 6:1, 6:2 i 1/16 finału Francuza Gregoire'a Jacqa i Brazylijczyka Orlando Luza 7:6(2), 4:6, 6:3.
O ćwierćfinał Wielkiego Szlema przyszło im zmierzyć się z triumfatorami ubiegłorocznego turnieju ATP Finals i finalistami ostatniej edycji US Open Kevinem Krawietzem i Timem Puetzem.
W pierwszym secie obie pary wygrywały swoje podania. Szansę na przełamanie Zieliński i Gille mieli w trzecim gemie, ale Niemcom udało się wybronić. W szóstym gemie Krawietz i Puetz nie wykorzystali breaka. O tym, komu przypadła pierwsza partia zadecydował tie-break, który lepiej zaczęli Niemcy, urywając Janowi i Sanderowi jeden serwis. Przy piątym podaniu Polakowi i Belgowi udało się wrócić i w kolejnej piłce zdobyć minibreaka. A następnie wygrać swoje serwisy i całego seta.
Drugą odsłonę Zieliński i Gille rozpoczęli od przegrania swojego podania, co przy kolejnych szybkich gemach miało niebagatelne znaczenie, bowiem do końca seta strony nie oddały już swoich serwów i doszło do remisu.
Trzeci set znowu zaczął się od wygrania breaka przez Krawietza i Puetza. W piątym gemie polsko-belgijski debel ponownie oddali swój serwis. Dopiero w ósmym udało się po raz pierwszy w meczu przełamać Niemców. przy obronie piłki meczowej. Następne dwa gemy padły łupem podających i set oraz mecz zakończył się triumfem faworytów.
Spotkanie trwało 2 godziny 23 minuty. Obie pary zaliczyły po 4 asy serwisowe, popełniły po 4 podwójne błędy. Zieliński i Gille wykonali 39 winnerów przy 19 niewymuszonych błędach, a rywale – 41 zagrań kończących i 25 niewymuszonych błędów.
W ćwierćfinale Krawietz i Puetz zmierzą się z Brytyjczykami Julianem Cashem i Lloydem Glasspoolem, którzy w trzeciej rundzie pokonali Urugwajczyka Ariela Behara i Amerykanina Roberta Gallowaya 6:3, 3:6, 7:6(9).
Zielińskiemu przyjdzie jeszcze dzisiaj zagrać w parze z Tajwanką Su-Wei Hsieh w drugiej rundzie gry mieszanej przeciw Rosjance Irinie Chromaczowej i Amerykaninowi Jacksonowi Withrowowi. Rozstawiona z numerem 6 polsko-tajwańska para broni w Melbourne tytułu sprzed roku.
