Awantura w autobusie MZK w Gorzowie Wlkp. Jedna osoba zmarła

Jakub Pikulik
archiwum/ Google Street View
Tragedia w autobusie MZK linii 134 w Gorzowie Wlkp. Między dwoma mężczyznami doszło do awantury i bójki. Jeden z nich stracił przytomność. Był reanimowany. Bezskutecznie. Śledczy wciąż ustalają przebieg tego zdarzenia.

- Mężczyzna był wyprowadzany przez policjantów w kajdankach z autobusu linii 134 w Gorzowie Wlkp. Na miejscu było kilka radiowozów i samochód interwencyjny MZK - relacjonował nam świadek zdarzenia. Sytuacja miała miejsce na przystanku autobusowym w pobliżu centrum handlowego Feeria na ul. Kombatantów.

Co wydarzyło się w autobusie?

Ze wstępnych informacji wynika, że w autobusie MZK doszło do awantury pomiędzy dwoma mężczyznami. W pewnym momencie jeden z jej uczestników stracił przytomność. Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Przystąpiono do reanimacji, ale życia mężczyzny niestety nie dało się uratować.

Otrzymaliśmy informację o awanturze w autobusie. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, trwała już reanimacja jednego z jej uczestników - relacjonuje komisarz Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp.

Na miejscu zdarzenia pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Przesłuchiwani są świadkowie, zabezpieczony zostanie monitoring, przesłuchany zostanie też kierowca autobusu.

Będzie sekcja zwłok

We wtorek 14 stycznia w godzinach porannych próbowaliśmy ustalić więcej szczegółów tego dramatycznego zajścia. Na ten moment wiadomo, że zmarły miał 42 lata. Sekcja zwłok mężczyzny przeprowadzona będzie najprawdopodobniej jutro - to ona wskaże przyczynę zgonu.

Drugi uczestnik sprzeczki to 39-latek.

Jaki był dokładny przebieg zdarzenia? To nadal jest ustalane.

Autobus został zatrzymany na przystanku w pobliżu centru handlowego Feeria w Gorzowie Wlkp.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl