Mężczyzna oburzony
Awantura wybuchła, kiedy partnerka życiowa pana Dawida zgłosiła się do ośrodka zdrowia we Włostowie w gminie Lipnik.
- Przyszła po zwolnienie lekarskie w związku z kontuzją kolana. Ma chorą łąkotkę. Pracując na stojąco jest jej bardzo ciężko. Lekarz, który ją przyjął, powiedział, że skoro było ją stać na prywatne leczenie, to może także prywatnie przyjść do niego i takie zwolnienie uzyskać - relacjonuje pan Dawid.
Oburzony mężczyzna postanowił sam wieczorem tego dnia odwiedzić lekarza, by interweniować w tej sprawie. - Pan doktor kazał mi po prostu wyp...lać z gabinetu - opowiada pan Dawid.
- Na drugi dzień udaliśmy się do innego lekarza i ten bez pytań dał zwolnienie chorej - dodaje.
Lekarz: wypisałem zaświadczenie
O wszystko zapytaliśmy Wojciecha Dziurzyńskiego, lekarza, który tego dnia przyjmował kobietę we Włostowie.
- To wszystko nieprawda. Ta pani przyszła, by przedłużyć zaświadczenie umożliwiające jej dalszą rehabilitację. Takie przedłużenie ode mnie uzyskała bez problemu. Na odchodnym spytała, czy przysługuje jej także zwolnienie lekarskie. Ja, zgodnie z prawdą, odparłem, że zwolnienie może wydać lekarz ortopeda, specjalista, który zna przebieg choroby i umie przewidzieć dalszą drogę rekonwalescencji - opowiada doktor Wojciech Dziurzyński.
- Gdyby to było zapalenie płuc, które prowadziłbym od początku, to zwolnienie mógłbym wypisać. W tym wypadku po prostu nie znam choroby i nie mogę takiego zwolnienia wydać - uzupełnia lekarz.
Była awantura
Do prawdziwej awantury doszło, według lekarza, kiedy po południu do placówki zgłosił się partner życiowy kobiety.
- Był pijany. Ewidentnie czuć było od niego alkohol. Wygrażał personelowi. Podawał się także za pracodawcę tej kobiety. Żałuję, że nie wezwałem policji - relacjonuje Wojciech Dziurzyński.
- Ten pan nie jest żadną stroną dla mnie. Obowiązuje mnie ochrona danych osobowych. Nie mogę od tak udzielać komuś informacji - mówi lekarz.
- Wyprosiłem tego pana z gabinetu. Nie użyłem wulgarnych słów. Jeszcze tego mi brakuje, by przeklinać przy innych pracownikach i pacjentach - relacjonuje Wojciech Dziurzyński.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. FLESZ PLASTIK ZAKAZANY]
Źródło:vivi24