Bereszyński asystował, Skorupski niestety też
Bereszyński wykazał się po przerwie. W 54 minucie po przechwycie odegrał w pole karne do Osimhena. Nigeryjczyk wykonał świetny ruch ciałem, dzięki czemu mógł skierować piłkę prawą nogą - po raz 25. w sezonie (Lautaro Martinez z Interu Mediolan ma 21 goli).
Asystę dla Napoli zapisał także... Łukasz Skorupski. Bramkarz Bolonii przed upływem kwadransa za krótko wprowadził piłkę. Pod naciskiem Piotra Zielińskiego odegrał wprost pod nogi Osimhena, dla którego była to tylko formalność.
Spośród Polaków do ostatniego gwizdka na murawie nie został jedynie Zieliński. W 87 minucie zastąpił go Gianluca Gaetano.
W końcówce meczu Bologna wbiła drugą wyrównującą bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wynik strzałem głową ustalił obrońca Lorenzo De Silvestri. Remis sprawił, że na finiszu rozgrywek jedenasta drużyna wciąż ma szanse na zajęcie ósmego miejsca.
Napoli dokończy sezon 4 czerwca w domowym meczu z Sampdorią, a więc ze spadkowiczem, z którego w połowie sezonu na zasadzie wypożyczenia dołączył Bereszyński.
Bologna - Napoli 2:2 (0:1)
Bramki: Ferguson 63', De Silvestri 84' - Osimhen 14, 54'
Żółte kartki: Dominguez - Rrahmani, Bereszyński
LIGA WŁOSKA w GOL24
Mistrzowska feta Rakowa Częstochowa: Śpiewy na ulicach miast...
