Jak co roku w trakcie uroczystości swoje ważne miejsce mieli żużlowcy na czele z Bartoszem Zmarzlikiem, który już po raz czwarty w karierze odebrał złoty medal indywidualnych mistrzostw świata. Polaka uhonorował Jorge Viegas, prezydent Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM).
W minionym sezonie Bartosz Zmarzlik zagwarantował sobie tytuł mistrzowski w ostatnim turnieju Grand Prix w Toruniu. W kapitalnym stylu wygrał zawody na MotoArenie, wyrównując tym zwycięstwem rekord australijskiej legendy żużla - Jasona Crumpa, który triumfował w 23 turniejach Grand Prix.
- Jestem naprawdę szczęśliwy, że wygrałem w swoim kraju, na stadionie w Toruniu, co oznaczało, że mogę być tutaj ponownie ze wszystkimi mistrzami – mówił Bartosz Zmarzlik odbierając złoty medal w w Liverpoolu.
Innym polskim mistrzem świata, którego uhonorowano podczas gali FIM był kolega klubowy Bartosza Zmarzlika z Motoru Lublin - Mateusz Cierniak. Polak w 2023 roku, w cyklu Speedway Grand Prix 2, obronił tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów.
Polacy zostali również wyróżnieni za zwycięstwo w finale Drużynowego Pucharu Świata we Wrocławiu oraz za zdobycie – dziesiąty raz z rzędu - tytułu drużynowych mistrzów świata juniorów w rozegranych w Rydze zawodach Speedway of Nations 2.
Ważnym momentem dla środowiska żużlowego podczas gali było wprowadzony do elitarnego klubu legend wyścigów torowych Barry’ego Briggsa, czterokrotnego mistrza świata z Nowej Zelandii.
- Nie żyję przeszłością, ale to, co się tu dzieje jest dla mnie ekscytujące. Jestem zaszczycony, że mogę tu być, szczególnie ze względu na moją dyscyplinę sportu, którą jest żużel – powiedział 89-letni Barry Briggs.
Miss Startu PGE Ekstraligi wybrana! Laureatki są naprawdę ur...
Polub nas na fb
