Bestialski nalot na wioskę w Birmie. Wśród zabitych są dzieci

Andrzej Grochal
Opracowanie:
Dziesiątki ludzi, w tym dzieci, zginęły podczas nalotu na wioskę w centralnej Birmie
Dziesiątki ludzi, w tym dzieci, zginęły podczas nalotu na wioskę w centralnej Birmie Fot. Associated Press/East News
Co najmniej 53 osoby, w tym dzieci, zginęły podczas nalotu dokonanego przez birmańską juntę na wioskę w centrum kraju, znajdującą się na obszarze kontrolowanym przez rebeliantów. Według naocznych świadków była to istna jatka.

Bestialski nalot na wioskę w Birmie

Przeprowadzenie nalotu potwierdziły birmańskie władze wojskowe. Jak poinformował rzecznik junty Zaw Min Tun celem ataku mieli być partyzanci przebywający w wiosce.

– Odbywała się ceremonia otwarcia biura Ludowych Sił Obronnych (PDF) we wtorek około godz. 8 rano w wiosce Pa Zi Gyi. Zaatakowaliśmy to miejsce – powiedział Zaw Min Tun.

Junta obwinia rebeliantów

Według niego niektórzy z zabitych „byli bojownikami przeciw juncie”. Rzecznik przyznał jednak, że „mogli tam być ludzie w cywilnych ubraniach”.

– Według informacji, które otrzymaliśmy, ludzie zginęli nie tylko w wyniku naszego ataku. PDF umieściły miny w tym obszarze – oświadczył.

Wśród ofiar były dzieci

Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Volker Turk napisał w komunikacie prasowym, że był „przerażony” atakiem, a ONZ wezwała do postawienia winnych przed wymiarem sprawiedliwości.

„Wygląda na to, że wśród ofiar były dzieci, które tańczyły wraz z innymi cywilami podczas ceremonii otwarcia ośrodka w wiosce Pa Zi Gyi w dystrykcie Kanbalu” – napisał Turk.

Jeden z najtragiczniejszych nalotów

Stacja BBC podała we wtorek, że co najmniej 53 osoby zginęły w przeprowadzonym przez birmańską armię ataku z powietrza na wieś w prowincji Sikong, uznawanej za bastion sprzeciwu wobec wojskowych władz kraju.

Według brytyjskiej stacji był to jeden z najtragiczniejszych w skutkach ataków z powietrza dokonanych przez birmańskie wojsko w czasie trwającej wojny domowej.

Istna jatka

Jeden z mieszkańców powiedział BBC, że wojskowy samolot zrzucił bombę, a następnie przez 20 minut wieś ostrzeliwał śmigłowiec. Na nagraniu udostępnionym przez mieszkańców widać leżące na ziemi rozszarpane ciała i płonące budynki.

Od zamachu stanu z lutego 2021 roku birmańskie wojsko przeprowadziło co najmniej 600 ataków z powietrza – podała BBC. Według niej wojskowe władze coraz częściej bombardują wsie kontrolowane przez swoich przeciwników, stosując przy tym rosyjskie i chińskie samoloty.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
hurko
"istna jatka" to nienajlepsze określenie dla rzezi
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl