Białoruski żołnierz przyłapany na próbie przepiłowania fragmentu zapory na polsko-białoruskiej granicy. To pierwszy taki przypadek

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Wideo
od 16 lat
Na obszarze przy granicy między Polską a Białorusią namierzono białoruskiego żołnierza, który usiłował przeciąć fragment ogrodzenia. Jak dowiedział się nieoficjalnie portal i.pl, nie doszło do przekroczenia granicy, a zdarzenie miało miejsce od strony białoruskiej. Fragment zapory nie został przecięty oraz nie wymaga naprawy.

Białoruski żołnierz próbował naruszyć zaporę. Czy doszło do przekroczenia polskiej granicy?

Umundurowany żołnierz uzbrojony w długą broń został wykryty przez kamery monitoringu. Mundurowego z kominiarką na głowie namierzyły systemy monitoringu w pobliżu miejscowości Dubicze Cerkiewne. Na miejsce zostały wysłane patrole Straży Granicznej, a białoruski żołnierz po zauważeniu polskich służb oddalił się w głąb Białorusi.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Sprzeczne doniesienia dotyczące zdarzenia na granicy

Jak dowiedział się portal i.pl zdarzenie miało miejsce od strony białoruskiej i nie doszło do przekroczenia granicy, o czym początkowo poinformował portal rmf24.pl.

Jak przekazała Straż Graniczna w rozmowie z portalem i.pl, do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godziny 16:00, kiedy białoruski żołnierz próbował uszkodzić pionowy profil przęsła. Nie został on jednak przecięty, a białoruski mundurowy po zauważeniu polskich służb oddalił się w głąb Białorusi.

Informację o tym, że całe zdarzenie miało miejsce po stronie białoruskiej i nie doszło do przekroczenia polskiej granicy potwierdził również resort MSWiA.

Rzeczniczka Straży Granicznej por. SG Anna Michalska w rozmowie z portalem i.pl przekazała z kolei, że białoruski żołnierz najprawdopodobniej próbował uszkodzić zaporę w celu przygotowania miejsca do jej przekroczenia dla migrantów. Podkreśliła również, że do podobnych prób uszkodzeń dochodzi od początku powstania zapory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 99

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Peyton Caetlin
5 września, 9:45, Pisowcy to tacy co:

Ni Brukseli, ani Ruska

Nie boją się tak jak TUSKA

I’m paid $185 per hour to complete the task using an Apple laptop.

(f11) I absolutely didn’t think it was conceivable, but my dependable buddy convinced me to give this straightforward chance a go after she made $26,547 in just 4 weeks working on it.

visit this article------------>> W­w­w.S­m­a­r­t­C­a­r­e­e­r­1.c­o­m

P
Peyton Caetlin
I’m paid $185 per hour to complete the task using an Apple laptop.

(f11) I absolutely didn’t think it was conceivable, but my dependable buddy convinced me to give this straightforward chance a go after she made $26,547 in just 4 weeks working on it.

visit this article------------>> W­w­w.S­m­a­r­t­C­a­r­e­e­r­1.c­o­m
N
Nostradamus
5 września, 16:38, Jan.:

Od dawna „poręcznym” nie przykra „ruska demokracja”,

nie obrzydły kontrakty i zysków po-sepna koordynacja.

„Pożytecznych” drogą, gdzie Polacy nie chodzą,

resetu swawolą, prze-branych ościenna rola.

To ty? Czy może to jakieś fraszki lub treny?

A
Ale po co ich trzymać
Juz dezertery pisowskie nie będą uciekać do swoich na Białorusi,
S
Sun Tzu
Nie, nie, to już fałszywy alarm. Choć tak wielu bardzo by chciało by taki nie był. Wić się z kulą w brzuchu... To dla nich takie cudowne. Bo znają to tylko z filmów... W dodatku czarno białych. Inteligentni ludzie inaczej rozwiązują konflikty, ale tu widzę zbyt wielu, którzy chcieliby od razu "szczelać".
J
Jan.
Od dawna „poręcznym” nie przykra „ruska demokracja”,

nie obrzydły kontrakty i zysków po-sepna koordynacja.

„Pożytecznych” drogą, gdzie Polacy nie chodzą,

resetu swawolą, prze-branych ościenna rola.
L
Love Race mixing
5 września, 12:59, sadfsadf:

Jak Wygra Po to mur zostanie zburzony, a Polki będą gwałcone na ulicach przez śniadych i czarnych mężczyzn. Z tego będą się rodziły dzieci.

Ale może przynajmniej zdrowe. Im dalsze geny tym zdrowsze dzieci. A nie jakieś raki siatkówki i hospicja dla dzieci.

S
Skromny ale własny
5 września, 12:34, USS wojtuś:

Jak to nie dał rady? Podchodzi się, odpala szlifierkę kątową na baterię, i płynnym ruchem przejeżdża po tym aluminiowym przęśle. To trwa jakieś 6 minut. Co tam się mogło nie udać?

Tak sobie myślę że może korbka mu się zacięła w szlifierce, a może miał na wyposażeniu tylko brzeszczot, w dodatku do drewna. Bellarus to nie jest bogaty korporacjonistyczny kraj zarobiony na kolonialnych wojnach skłóconych autochtonów. Skromnie tam pewnie żyją. Ale przynajmniej nie mają nadwagi i kredytów do spłacania.

E
Ehh
5 września, 15:59, Ehh:

Bo nie może być, żeby prezydentowa Cichanouska była po drugiej stronie płotu .NIE ma takiego paradoksu w skali światowej.

Powinno być:Żołnierz prezydentowej Białorusi zrobił dziurę w płocie.

E
Ehh
Bo nie może być, żeby prezydentowa Cichanouska była po drugiej stronie płotu .NIE ma takiego paradoksu w skali światowej.
P
Pyzdra
5 września, 14:24, XTR:

Kiedy debata Tusk-Kaczyński? Odwagi, dziaduniu! Nie uciekaj!

5 września, 15:05, Stachu:

O czy Pan Jarosław będzie rozmawiał z zdrajcą naszego narodu. Tfusk może rozmawiać z swoimi rodakami - a Jarosław to POLAK zkrwi i kości.

5 września, 15:08, zefirek:

Otóż to. Pan prezes nie będzie rozmawiał z kundlami Berlina. Nie upadnie tak nisko na pewno nie.

Tys prowda.

z
zefirek
5 września, 14:24, XTR:

Kiedy debata Tusk-Kaczyński? Odwagi, dziaduniu! Nie uciekaj!

5 września, 15:05, Stachu:

O czy Pan Jarosław będzie rozmawiał z zdrajcą naszego narodu. Tfusk może rozmawiać z swoimi rodakami - a Jarosław to POLAK zkrwi i kości.

Otóż to. Pan prezes nie będzie rozmawiał z kundlami Berlina. Nie upadnie tak nisko na pewno nie.

S
Stachu
5 września, 14:24, XTR:

Kiedy debata Tusk-Kaczyński? Odwagi, dziaduniu! Nie uciekaj!

O czy Pan Jarosław będzie rozmawiał z zdrajcą naszego narodu. Tfusk może rozmawiać z swoimi rodakami - a Jarosław to POLAK zkrwi i kości.

t
takie są fakty
5 września, 13:21, hihiho:

Czyżby jakiś białoruski buc chciał uciec do Polski bo mu się znudził reżim Łukaszenki?

5 września, 13:30, ciocia:

Pewnie mu się znudzilo? Tylko co on biedak będzie robił w Polsce - co on umie oprócz pędzenia bimbru?

5 września, 13:38, gonić bolszewika:

Oni potrafią tylko dobrze zjeść to wszystko. I nic po za tym.

5 września, 14:36, zefirek:

Baćka i reżim wojskowy już szukają sobie nowego miejsca na ziemi, bo Kacapia się wali. Łukaszenka jak mówią pewne zródła na zachodzie prowadzi tajne rozmowy bo widzi że reżim Putina, dogorywa, a on chce wyjść z tego cały i zdrowy.

5 września, 14:48, hihihi:

Robi się coraz ciekawiej. To widać że Rosja tonie, natomiast Łukaszenka nie chce zostać topielców. On chce z tego wyjść cało. hihihi

Odliczamy godziny bo Putinowi i Łukaszence niewiele czasu już zostało. Kacapski mir kończy się totalna klęska. Nasza opozycja też dogorywa.

U
USS wojtuś
5 września, 13:12, USS wojtuś:

Uczy ktoś w wojsku takich działań czy standardowo wszystkie "wysiłki" skupione na obronie? Jest tam jeden ambitny?

5 września, 14:28, Klir:

W Szwajcarii służba wojskowa jest obowiązkowa dla wszystkich mężczyzn powyżej 18 roku życia. Młodzi Szwajcarzy na początku uczestniczą w szkole rekrutów, która trwa 18 tygodni, a potem co roku powoływani są na miesięczne ćwiczenia. Do rezerwy przechodzą dopiero po skończeniu 30 – 35 roku życia.

Czy można uciec od wojska? Tak. Jeśli lekarz uzna, że Szwajcar nadaje się do wojska, a ten nie chce w nim służy ze względów ideologicznych, może odbyć służbę cywilną. Każdego roku około 4,5 tysiąca młodych mężczyzn wybiera tę opcję (w porównaniu: do wojska idzie ok. 18 tysięcy osób każdego roku). Co robi się w służbie cywilnej? Rekruci cywilni pomagają w szpitalach, grają w karty z staruszkami w domach spokojnej starości, sprzątają w domach opieki społecznej, usuwają skutki burz i katastrof naturalnych, pracują w rolnictwie w Alpach i za granicą. Brzmi ciekawie, ale służba cywilna traktowana jest w Szwajcarii nieco po macoszemu. Trwa o wiele dłużej niż wojsko (w zależności od zadań, może trwa nawet 1,5 roku – 2 lata) i w tradycyjnym szwajcarskim otoczeniu traktowana jest nadal jak gorsza opcja.

Czy można uciec od wojska i od służby cywilnej? Można, ale jest to bardzo drogie. Od 19 do 37 roku życia płaci się wyższe podatki o 3%.

W Szwajcarii istnieje obowiązkowa służba wojskowa dla mężczyzn. Każdy w wieku od 18 do 34 lat, uznany za zdolnego do służby otrzymuje karabin oraz przeszkolenie. 

https://tech.wp.pl/blisko-2-miliony-szwajcarow-posiada-bron-od-prawie-dwoch-dekad-nie-bylo-strzelaniny-6225213820196481a

To piszesz, że każdy tam może zostać Bravikiem i zrobić porządek z kapitalistyczną hołotą? To czemu tego nie robią?

Wróć na i.pl Portal i.pl